Igrzyska Paraolimpijskie Tokio 2020. Rzut dyskiem, wyniki i relacja - lekkoatletyka

Piotr Kosewicz złotym medalistą igrzysk paraolimpijskich w Tokio. Polak zwyciężył w rzucie dyskiem. To 11. medal, w tym trzeci złoty, dla Biało-Czerwonych w japońskiej stolicy.

Foto: Eurosport

Kosewicz zwyciężył z wynikiem 20.02 m.
W finale kategorii F51 wystartowało aż trzech reprezentantów Polski.
Przed zawodami optymizm polskich kibiców był uzasadniony. Robert Jachimowicz i Kosewicz mogli pochwalić się drugim oraz trzecim najlepszym rekordem życiowym w całej stawce. Dorze wyglądały także szanse Rafała Rockiego. Nic dziwnego, że czekaliśmy na medale.

Niesamowita walka

I mamy ten z najcenniejszego kruszcu.
Walka o złoto była fascynująca. Kosewicz drugiego Chorwata Sandora pokonał zaledwie o cztery centymetry.
Trzeci był Hindus Vinod Kumar, który miał wynik od Polaka gorszy tylko o 11 centymetrów (19.91).
Bardzo podobne najlepsze próby mieli Rocki i Jachimowicz. Teraz pierwszy posłał dysk na odległość 19.51 m (rekord życiowy), a drugi 19.49. To dało im odpowiednio piątą oraz szóstą lokatę.

Trudna droga do złota

Kosewicz w wieku 14 lat uległ wypadkowi, który spowodował porażenie czterokończynowe. w 1998 roku startował w zimowych igrzyskach paraolimpijskich w Nagano. Reprezentował Polskę w biegach narciarskich i biathlonie. W 2015 roku zajął się lekkoatletyką.
To trzeci złoty medal Biało-Czerwonych na paraolimpiadzie w Tokio. Wcześniej wygrali Róża Kosakowska w rzucie maczugą i Patryk Chojnowski w tenisie stołowym.

Rekord życiowy Kibil

Na stadionie lekkoatletycznym bardzo dobre 4. miejsce zajęła też Jagoda Kibil w biegu na 200 m (T35). Polka z czasem 31.75 pobiła swój rekord życiowy.
Gorzej poszło Joannie Oleksiuk, która w rzucie oszczepem (F33) zajęła dziewiąte miejsce.
Autor: dasz / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama