Igrzyska olimpijskie Paryż 2024. Lashinda Demus otrzyma złoty medal olimpijski pod wieżą Eiffla po 12 latach

📝Polska Agencja Prasowa

03/06/2024, 13:33 GMT+2

Lashinda Demus, która w marcu 2023 roku została uznana oficjalnie przez MKOl mistrzynią igrzysk w Londynie (2012) w biegu na 400 metrów przez płotki, otrzyma złoty medal pod wieżą Eiffla w trakcie olimpijskiej rywalizacji w Paryżu. - Walczyłam w dobrej wierze o to - nie tylko dla siebie, ale dla innych sportowców - by to było odpowiednie miejsce - powiedziała 41-letnia Amerykanka.

Zobacz medale dla najlepszych sportowców igrzysk olimpijskich w Paryżu

Igrzyska olimpijskie Paryż 2024 oglądaj w Eurosporcie oraz w serwisie Max
Demus, matka czwórki chłopców, nie kryje wzruszenia, że medal odbierze w takich okolicznościach. W 2012 roku w Londynie zajęła drugie miejsce w biegu na 400 m ppł, za Rosjanką Natalią Antiuch, która później została zdyskwalifikowana.
- Gdy w ubiegłym roku dowiedziałam się o przyznaniu złotego medalu, nie byłam szczególnie podekscytowana. Wiedziałam, że ceremonia ma być publiczna, ale walczyłam w dobrej wierze o to - nie tylko dla siebie, ale dla innych sportowców - by to było odpowiednie miejsce. Cieszę się, że się udało - przyznała.
picture

Lashinda Demus podczas igrzysk olimpijskich w Londynie

Foto: Getty Images

Nie tylko Demus

Medal otrzyma 9 sierpnia, czyli po 4384 dniach od biegu, który odbył się w Londynie 8 sierpnia 2012. Demus była wówczas wolniejsza od Antiuch o 0,07 s. W efekcie afery dopingowej w Rosji wielu reprezentantów tego kraju zostało zdyskwalifikowanych po latach, między innymi ówczesna triumfatorka. Anulowano jej wszystkie wyniki od lipca 2012 do czerwca 2013 roku.
Oprócz Demus, medale otrzymają także dwie inne uczestniczki tego biegu - srebrny Czeszka Zuzana Hejnova, która wtedy była trzecia, oraz brąz Jamajka Kaliese Spencer. Pod wieżą Eiffla "nowe" medale - wskutek dyskwalifikacji, głównie Rosjan - odbierze 10 sportowców reprezentujących różne dyscypliny.
Amerykanka zamierza przyjechać do Paryża z rodziną: mężem, czterema synami, a nawet z rodzicami, kilkorgiem znajomych, a być może i babcią. W tym celu rozpoczęła za pośrednictwem internetu publiczną zbiórkę pieniędzy, by odciążyć najbliższe jej osoby od wysokich kosztów, które niesie za sobą podróż z USA do Paryża.
(kz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama