Adam Małysz zaprasza na Wings for Life. "Nie ma nic lepszego niż uciecha ludzi, że mogą biec i pomagać innym"

📝Emil Riisberg

07/05/2022, 16:39 GMT+2

Już w niedzielę odbędzie się dziewiąta edycja wyjątkowego biegu Wings for Life, który łączy w sobie sportową zabawę ze wsparciem szczytnego celu. Uczestników imprezy w Poznaniu dopingować będzie Adam Małysz, który zasiądzie za kierownicą samochodu pościgowego. Do akcji można jednak włączyć się z każdego miejsca na świecie. - Ci, którzy nie zdążyli kupić pakietu, mają możliwość biegnięcia z

Foto: Eurosport

W niedzielę tysiące ludzi ruszy jednocześnie w różnych zakątkach globu i będzie biec, dopóki nie wyprzedzi ich auto pościgowe. Można się z nim ścigać osobiście, jak choćby w Poznaniu, lub za pomocą wspomnianej aplikacji. W Polsce wszystkie pakiety wyprzedały się w ciągu 24 godzin, ale nadal można zapisywać się na bieg wirtualny.

Szczegółowe informacje na temat zgłoszeń na stronie wingsforlifeworldrun.com.

- Przez dwa lata podczas pandemii miałem okazję biegać z aplikacją i jest tam również dużo atrakcji – zachęcał Małysz na antenie TVN24.

Lekkoatletyka

Usain Bolt o diecie olimpijskiej w Pekinie

00:01:08

18 godzin temu

"Uciekajcie, jak tylko możecie"

W tym roku były reprezentant Polski poprowadzi samochód elektryczny podążający za uczestnikami imprezy. Jego zadaniem nie będzie jednak dogonienie ich w jak najkrótszym czasie, a mobilizowanie, by pozostali na trasie jak najdłużej.

- Są zawsze otwarte okna i kibicujemy uczestnikom, krzycząc, by jeszcze uciekali. Była taka osoba, która przeszło 3 km przeleciała, a już mieliśmy ją wyprzedzić. Uciekajcie, jak tylko możecie, a my będziemy dopingować – powiedział Małysz przed niedzielnym biegiem.

Zawodnicy będą rywalizować na ulicach stolicy województwa wielkopolskiego, lecz nie tylko. Bieg odbywa się jednocześnie w ośmiu sztandarowych lokalizacjach. Oprócz Polski również w Niemczech, Japonii, Chorwacji, Austrii, Szwajcarii, Słowenii i Turcji, a dzięki aplikacji w wielu innych zakątkach świata.

Dać ludziom nadzieję

Całkowity dochód z biegu Wings for Life, na który składają się opłaty startowe i wszelkie darowizny, zostanie przeznaczony na szczytny cel. Jest nim wsparcie badań medycznych związanych z leczeniem przerwanego rdzenia kręgowego.

- Badania są bardzo zaawansowane, pracuje nad tym parę zespołów. Wiem, że już 2-3 lata temu były pierwsze osoby, które stanęły o własnych siłach i przeszły parę metrów – podkreślił ambasador imprezy.

- Wiadomo, że to dopiero początek, ale dzięki waszej pomocy kochani udało się stworzyć coś, co mam nadzieję będzie funkcjonować i ci ludzie, którzy nie mogą, pobiegną z nami – dodał, dziękując za zaangażowanie uczestnikom imprezy.

Biegacze powrócą na wspólną linię startu w Poznaniu po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią COVID-19. Od lat częścią rodziny Wings for Life jest TVN24. Rywalizację będzie można oglądać na żywo na antenie tej stacji. Program specjalny w niedzielę od godz. 12:50.

- Jestem ambasadorem tej imprezy i dla mnie nie ma nic lepszego niż uciecha ludzi, że mogą biec i pomagać innym – powiedział Małysz, zapraszając wszystkich chętnych do wzięcia udziału w zabawie.