Prezydent World Athletics Sebastian Coe skierował do środowiska optymistyczne przesłanie - lekkoatletyka
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
27/03/2020, 20:38 GMT+1
"Mamy niepowtarzalną szansę, żeby zacząć myśleć znacznie szerzej, przestać powielać utarte schematy" – napisał szef światowej lekkoatletyki Sebastian Coe w liście skierowanym do całego środowiska. Dziękując wszystkim za zaangażowanie w tym trudnym dla świata sportu czasie, wyraził nadzieję, że obecna sytuacja będzie okazją do wielu pozytywnych zmian.
Sebastian Coe
Foto: Eurosport
Coe, prezydent World Athletics, był jednym z pierwszych wysoko postawionych działaczy, który publicznie wyrażał przekonanie, że igrzyska olimpijskie w Tokio zostaną przełożone na inny termin.
Teraz, kiedy ta decyzja już zapadła, opublikował list, skierowany do całego środowiska lekkoatletycznego. Dziękuje w nim wszystkim swoim współpracownikom, sportowcom, federacjom krajowym i partnerom World Athletics, którzy mimo trudnych okoliczności, cały czas szukają możliwie najlepszych rozwiązań dla dyscypliny dotkniętej pandemią koronawirusa.
"Jestem zbudowany postawą niesamowitych sportowców, którzy robią, co mogą, aby trenować w sypialniach i na podwórkach. A jednocześnie znajdują czas na tworzenie inspirujących i motywujących filmów i samouczków dla dorosłych i dzieci, którzy podobnie jak oni są zamknięci w swoich domach na całym świecie. Nigdy nie byłem z nich bardziej dumny" – napisał Coe.
Szansa na zmianę
Szef światowej lekkoatletyki widzi jednak w obecnej sytuacji wiele szans na pozytywne zmiany. "Poświęćmy ten czas, w którym nie spieszymy się z wydarzenia na wydarzenie, aby wnikliwie spojrzeć na to, czym dysponujemy i aby podjąć właściwe decyzje" – przyznał.
Przedstawił również cztery priorytety, na których będzie w najbliższym czasie skoncentrowana lekkoatletyczna federacja.
To, po pierwsze, przywrócenie sportowców do rywalizacji tak szybko, jak tylko będzie to możliwe bez narażania ich na niebezpieczeństwo. W ślad za tym powinno iść zorganizowanie i rozegranie najważniejszych z wcześniej planowanych wydarzeń, w tym Diamentowej Ligi i mistrzostw świata.
Drugim ważnym zadaniem będzie opracowanie przejrzystych zasad kwalifikacji do przełożonych igrzysk w Tokio. Wprawdzie wszystkie federacje przychyliły się do propozycji MKOl, aby wywalczone do tej pory kwalifikacje były obowiązujące, ale rzecz dotyczy w tej chwili tylko połowy dostępnych miejsc. Dla pozostałych konieczne są nowe, sprawiedliwe zasady.
Kolejnym wielkim wyzwaniem będzie opracowanie nowego kalendarza wydarzeń na najbliższe lata, w porozumieniu z innymi dyscyplinami. "Chcemy znacząco rozszerzyć ofertę jednodniowych mityngów, żeby nasi sportowcy nie musieli podróżować po całym świecie, aby zarabiać na życie. Powinni to robić na swoich kontynentach i w swoich krajach" – zaznaczył Coe.
Nowy początek
Ostatnią rzeczą, nad którą pochylił się szef lekkoatletyki, jest opracowanie nowej strategii rozwoju dyscypliny, począwszy od szkolenia dzieci, przez tworzenie nowych formatów zawodów i nowe partnerstwa, mające na uwadze zrównoważony rozwój, poprawę zdrowia i wykorzystanie nowoczesnych technologii.
"W tej chwili priorytetem dla nas wszystkich jest powstrzymanie pandemii, zachowanie zdrowia i pozostanie w domu. Po tej pandemii świat nie będzie już taki sam. Będzie inaczej i to może być coś bardzo dobrego. Powrót do podstawowych wartości, skupienie się na tym, co ważne i przedefiniowanie naszych celów, jest tym, co wszyscy możemy zrobić na skalę ludzką, biznesową i sportową” – zakończył swoje optymistyczne przesłanie.
Autor: macz/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama