Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Piotr Lisek w finale skoku o tyczce - lekkoatletyczne mistrzostwa świata 2019

Emil Riisberg

28/09/2019, 18:08 GMT+2

Piotr Lisek zaliczył wysokość 5,75 m i awansował do finału skoku o tyczce lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Dausze. Odpadli Paweł Wojciechowski i Robert Sobera. Transmisje z zawodów w Eurosporcie i Eurosport Playerze.

Foto: Eurosport

Lisek wygrał kwalifikacje ex aequo z Amerykaninem Samem Kendricksem, a wynik 5,75 gwarantujący awans do finału uzyskało ośmiu zawodników.
Niespodziewanie nie awansował do finału halowy rekordzista świata Francuz Renaud Lavillenie, który z wynikiem 5,60 był 15. W finale będzie natomiast skakał jego młodszy brat, Valentin.
Chce podium
W rozmowie z reporterem Eurosportu, Lisek przyznał, że ma duże ambicje, ale podchodzi do wszystkiego na spokojnie. Czy jest już w wystarczająco dobrej formie?
- Mam nadzieję, że udowodniłem to, ale ocenę zostawiam wam. Cieżę się, że jesteśmy (razem z Kendricksem) w kwalikfikacjach na pierwszym miejscu, co zupełnie nie ma znaczenia w kontekście fnału, tam będzie nowe rozdanie. Rywali mamy całkiem sporo, więc emocji na pewno nie zabraknie - powiedział.
Warunki nie są łatwe, ale Lisek nie zaprząta sobie tym głowy. - Przyznam szczerze, że płynę tutaj w tym cieple, ale musimy sobie radzić, każdy ma takie same warunki, więc nie można nic zwalić na pogodę. Staram się myślec o czymś innym, o założeniach technicznych i dobrym skakaniu - dodał.

- Ciężko trenuję każdego dnia, staram się być najlepszy, nie dawać się tym pokusom życia codziennego i mam nadzieję, że już niedługo będę najwyżej skaczącym tatą na świecie. Cel? Wskoczenie na podium - podkreślił.

Jedyny Polak w finale

Z imprezą pożegnali się dwaj pozostali Polacy. Wojciechowski z wynikiem 5,70 zajął 13. miejsce, a Sobera (5,60) - 19.
W finale wystąpi 12 tyczkarzy.
Autor: TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama