Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Paweł Januszewski, dyrektor Wings For Life. "Polacy specjalistami od tego biegu"

Emil Riisberg

06/05/2019, 09:34 GMT+2

Było tysiące uczestników. Ruszyli na trasę w szczytnym celu. - Widziałem uśmiechniętych, szczęśliwych biegaczy - mówił gość programu "Wstajesz i wiesz" Paweł Januszewski, dyrektor sportowy Wings For Life World Run 2019.

Foto: Eurosport

Charytatywna impreza odbyła się w niedzielę, w 12 krajach na pięciu kontynentach. W Polsce - jak co roku od lat sześciu, od pierwszej edycji - w Poznaniu. Całkowity dochód z wpisowego (120 zł od osoby) przeznaczany jest na rozwój badań nad uszkodzeniami rdzenia kręgowego.

- Polacy zaczynają być specjalistami od tego specyficznego biegu - opowiadał Januszewski. Sam walczył kiedyś o powrót do sportu, po wypadku samochodowym. Krwiak lewej półkuli mózgu miał zakończyć jego karierę. Nie poddał się, dziesięć miesięcy później, w sierpniu roku 1998, został mistrzem Europy na dystansie 400 m przez płotki, konkurencji wykańczającej.

Najdłużej przed Małyszem uciekali Kowalczyk i Osmulski

Wings For Life odbywa się pod hasłem "Biegamy dla tych, którzy biec nie mogą". Wyjątkowość imprezy polega na tym, że nie ma klasycznej linii mety. Pół godziny za zawodnikami wyjeżdża samochód, początkową z prędkością 15 km/h, którą zwiększa. Dogonieni kończą rywalizację.

Tradycyjnie, od 2015 roku, za kierownicą zasiada wybitny przed laty skoczek narciarski Adam Małysz. - Dla ludzi nie ma większego znaczenia, kiedy Adam ich dogoni, czy na piątym, czy dziesiątym kilometrze, ale ta pozytywna energia, którą widać i czuć, zawsze pozwala im osiągać wyniki lepsze od tych, które zakładali - mówił Januszewski.

W Poznaniu startowało blisko 7500 osób. Najdłużej przed Małyszem uciekał Tomasz Osmulski, który pokonał 55,5 km. Wśród pań triumfowała Agnieszka Kowalczyk (43,1 km). Dominika Stelmach wygrała w Rio de Janeiro, a dystans 53,5 km był drugim wynikiem w skali globalnej.

Triumfatorami na świecie zostali Rosjanie - Iwan Motorin (64,3 km przebiegnięte w Turcji) oraz Nina Zarina (53,7 km w Szwajcarii).
Autor: rk / Źródło: eurosport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama