Mistrzostwa świata 2022 w Eugene. Allyson Felix zdobyła brąz i zakończyła karierę

O znaczeniu i roli 36-letniej specjalistki od biegów na 200 i 400 m świadczy fakt, że jej ostatni bieg w wyjątkowy sposób uczcił internetowy gigant Google. Po wpisaniu w wyszukiwarkę jej nazwiska pojawia się w sobotę okolicznościowa animacja przedstawiająca Felix najpierw jako biegaczkę, a później matkę, która uśmiechnięta stoi na podium trzymając na rękach córkę.

"Olimpijczyk. Matka. Rzecznik" - głosi podpis i nawiązuje do jej osiągnięć lekkoatletycznych, macierzyństwa oraz sukcesów w walce o równouprawnienie w sporcie i nie tylko.

- To jest naprawdę świetne - skomentowała Felix w mediach społecznościowych, która nie kryła wzruszenia po ostatnim starcie.

- Ostatni bieg przed rodzimą publicznością.... Do tego na oczach córki Camryn, która była na trybunach... Coś wyjątkowego, wieczór, którego z niczym nie da się porównać. Po prostu szczęście i duma - podkreśliła lekkoatletka, której sława wykracza poza świat sportu.

Amerykanka już wiosną zapowiedziała, że będzie to jej ostatni sezon w karierze.

- Dałam z siebie wszystko, oddałam bieganiu całą siebie i po raz pierwszy nie jestem pewna, czy mam jeszcze coś do zaoferowania - zaznaczyła.

Jak dodała, ten sezon ma być rodzajem podziękowania sportowi i ludziom, którzy pomogli się jej ukształtować jako zawodniczce i człowiekowi.

- Zrobię to w najlepszy sposób, jaki znam, czyli... ostatnim biegiem. W tym sezonie już nie chodzi o czas na tablicy wyników, chodzi po prostu o radość - zaznaczyła.

Wspomniała też, że w swoim pożegnalnym sezonie chce powalczyć o wzmocnienie pozycji kobiet w społeczeństwie.

- Będę biegać dla kobiet, będę biegać m.in. dla lepszej przyszłości mojej córki. Chcę lepszego świata dla kobiet, bo nadal tym, które mają dzieci trudniej jest rywalizować na najwyższym poziomie czy robić karierę w innych branżach. Chcę, by kobiety nie musiały wybierać między życiem zawodowym a rodziną - przyznała zawodniczka, która w przeszłości zerwała umowę z producentem sprzętu sportowego, gdy ten z racji ciąży zaproponował jej niższe wynagrodzenie.

- To niezwykła kobieta, jest idolką milionów także poza środowiskiem sportowym. Lekkoatletyka i społeczeństwo wiele jej zawdzięcza - przyznał szef światowej federacji (World Athletics) Sebastian Coe.

Jak wspomniała Felix, kiedyś taka nie była. - Głowę trzymałam nisko, byłam pokorna, skupiałam się na karierze sportowej, którą jednak kończę z wyłącznie miłymi wspomnieniami. Dzięki nim łatwiej mi będzie zacząć kolejny rozdział. Mam jeszcze dużo do zrobienia - podsumowała.

W ubiegłorocznych igrzyskach w Tokio Amerykanka zdobyła złoto w sztafecie 4x400 m oraz brąz w biegu na 400 m i powiększyła kolekcję olimpijskich medali do 11 - siedmiu złotych, trzech srebrnych i brązu. Jest najbardziej utytułowaną lekkoatletką w historii.

Jedynym przedstawicielem "królowej sportu", który ma bardziej imponujący dorobek, jest słynny biegacz długodystansowy Paavo Nurmi. Fin zdobył dziewięć złotych i trzy srebrne medale w latach 1920-28.

W piątek w Eugene w ostatnim biegu w karierze sięgnęła po brąz w sztafecie mieszanej 4x400 m i do 19 powiększyła kolekcję medali MŚ. Składa się na nią 13 złotych oraz po trzy z mniej cennych kruszców. To czyni ją najbardziej utytułowanym lekkoatletą w historii 18. edycji tej imprezy. Drugi w zestawieniu jamajski sprinter Usain Bolt 14-krotnie stanął na podium, w tym 11 razy na najwyższym stopniu.

Najbardziej utytułowani lekkoatleci w historii MŚ:

Allyson Felix (USA, 100, 200, 400 m) 13-3-3
Usain Bolt (Jamajka, 100, 200) 11-2-1
Shelly-Ann Fraser-Pryce (Jamajka, 100, 200) 9-2-0
LaShawn Merritt (USA, 400 m) 8-3-0
Carl Lewis (USA, 100, 200, skok w dal) 8-1-1
Michael Johnson (USA, 200, 400) 8-0-0
Mo Farah (W. Brytania, 5000 i 10 000) 6-2-0
Sergej Bubka (ZSRR/Ukraina, tyczka) 6-0-0
Gail Devers (USA, 100, 100 ppł) 5-3-0
Sanya Richards (USA, 400) 5-2-0

Autor: Kali/po / Źródło: eurosport.pl, PAP