Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Lekkoatletyczne HMŚ. Sylwester Bednarek piąty w skoku wzwyż

Emil Riisberg

01/03/2018, 20:04 GMT+1

Brązowy medal był realny. Niestety, poprzeczka ustawiona na wysokości 2,29 m okazała się dla Sylwestra Bednarka nie do przeskoczenia. Na inaugurację Halowych Mistrzostw Świata w lekkoatletyce w Birmingham najlepszy obecnie polski skoczek wzwyż zajął 5. miejsce.

Foto: Eurosport

Choć dla Polaka to pierwszy start w halowych mistrzostwach świata, miał prawdo myśleć o medalu. Legitymował się bowiem trzecim w tym sezonie wynikiem na świecie - 2,33. Lepsi byli od niego tylko trenowany przez Stanisława Szczyrbę Katarczyk Mutaz Essa Barshim (2,38) i Rosjanin Danił Łysenko (2,37).
- Wydaje mi się, że tych dwóch zawodników jest w tej chwili poza zasięgiem. O brąz będzie się bić pewnie dziesięciu pozostałych, w tym ja. We wszystkich tegorocznych mityngach zajmowałem miejsce w pierwszej trójce, więc jadę optymistycznie nastawiony. Kto stanie na podium? Będzie to zależało od wielu czynników. To będzie kwestia dnia i godziny oraz odpowiedniego samopoczucia - przekonywał jego trener Michał Lićwinko.

Poza zasięgiem

W czwartkowym konkursie udział wzięło tylko jedenastu zawodników, z których zaledwie pięciu uporało się z wysokością 2,25. Wśród nich był Bednarek, który najniższą wysokość pokonał w drugiej próbie. Następna poszła już jak z płatka. 2,25 zaliczył za pierwszym razem - podobnie jak Barshim, Łysenko i Amerykanin Erik Kynard.
Niestety, najlepszy obecnie polski skoczek wzwyż trzykrotnie nie mógł sobie poradzić z wysokością 2,29. I w efekcie rywalizację zakończył na piątym miejscu.
To i tak drugie najlepsze osiągnięcie Polaka w historii skoku wzwyż w zimowych mistrzostwach globu. W 1991 roku srebro wywalczył Artur Partyka.
Za drugim razem 2,29 zaliczył Niemiec z polskimi korzeniami Mateusz Przybyłko, brat byłego młodzieżowego reprezentanta Polski w piłce nożnej, Kacpra. Wystarczyło do brązowego medalu.
Poza zasięgiem byli faworyci, którzy stoczyli zażartą walkę o złoto. 2,33? Co to dla Barshima, pokonał za pierwszym razem. Jednak odpowiedź Łysenki była błyskawiczna. Następna wysokość to 2,36. Obaj nie mogli z nią sobie poradzić. Rosjaninowi udało się w trzeciej próbie. To był skok na złoty medal. Podopieczny trenera Szczyrby musiał zadowolić się srebrem.
U pań także najlepsza Rosjanka - Mariya Lasitskene. Srebro przypadło Amerykance Vashti Cunningham, a brąz Włoszce Alessi Trost.

Bednarek był pierwszym z 27 reprezentantów Polski, który wystąpił w Anglii. Impreza w Birmingham potrwa do niedzieli.

Wyniki pierwszego dnia HMŚ w Birmingham:
wzwyż mężczyzn
1. Danił Łysenko (Rosjanin pod neutralną flagą) 2,36
2. Mutaz Essa Barshim (Katar) 2,33
3. Mateusz Przybylko (Niemcy) 2,29
4. Erik Kynard (USA) 2,29
5. Sylwester Bednarek (Polska) 2,25
wzwyż kobiet
1. Marija Lasickiene (Rosjanka pod neutralną flagą) 2,01
2. Vashti Cunningham (USA) 1,93
3. Alessia Trost (Włoch) 1,93

3000 m kobiet
1. Genzebe Dibaba (Etiopia) 8.45,05
2. Sifan Hassan (Holandia) 8.45,68
3. Laura Muir (W. Brytania) 8.45,78

Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama