Rekordzista świata prosi o pomoc dla sportowców. "Potrzebują wsparcia, aby mieć jedzenie"

Eliud Kipchoge z najlepszym czasem w historii maratonu
Video: Eurosport Eliud Kipchoge z najlepszym czasem w historii maratonuKońcowe momenty imprezy INEOS 1:59 Challenge, w czasie której Eliud Kipchoge złamał barierę dwóch godzin w maratonie.zobacz więcej wideo »Kipchoge złamał barierę dwóch godzin w maratonie
Video: Eurosport Kipchoge złamał barierę dwóch godzin w maratonieKenijczyk Eliud Kipchoge jako pierwszy człowiek przebiegł 42 195 m w mniej niż dwie godziny. Rekordzista świata osiągnął rezultat 1:59:40:2 i jest to najlepszy rezultat w historii.zobacz więcej wideo »Pokonał czas! Wielka radość Kipchoge
Video: Eurosport Pokonał czas! Wielka radość KipchogeZobacz radość Eliusa Kipchoge po pokonaniu bariery dwóch godzin na dystansie biegu maratońskiego.zobacz więcej wideo »Rozmowa z Eliudem Kipchoge
Video: Eurosport Rozmowa z Eliudem KipchogeKilka słów od kenijskiego biegacza po złamaniu bariery dwóch godzin na maratońskim dystansie.zobacz więcej wideo »
Pandemia COVID-19 sprawiła, że wielu sportowców nie może startować, co przekłada się na brak środków do życia. Do pomocy dla nich wzywa 35-letni Kenijczyk Eliud Kipchoge, który w maratonie ma w dorobku i rekord świata, i złoty medal olimpijski z igrzysk w Rio de Janeiro.
Kenijczyk, który bierze udział w regionie North Rift w akcji dystrybucji żywności dla tych, których nie stać na jej zakup, powiedział, że tylko w jego kraju z powodu braku środków finansowych cierpi głód około trzy tysiące sportowców.
Kipchoge apeluje do rządu i korporacji
- Nikt nie wiedział, że coś takiego może się stać z naszym pięknym światem. Teraz 80 procent czynnych sportowców w naszym kraju potrzebuje pomocy i wsparcia, aby mieć na swoich stołach jedzenie. Większość wydarzeń sportowych została odwołana, a premie tam otrzymywane były głównym źródłem ich dochodów - wyznał Kipchoge.
Biegacz wezwał kenijski rząd i korporacje finansowo-przemysłowe do pomocy ludziom sportu.
- Bez wsparcia sytuacja stanie się dramatyczna – dodał.
Chce walczyć z Bekele
Przy okazji Kipchoge potwierdził, że nadal jest gotowy na pojedynek z Etiopczykiem Kenenisą Bekelem, który miał się odbyć w tym roku podczas maratonu w Londynie.
- Przeniesienie tej imprezy z kwietnia na październik było dla mnie stresujące i mocno pokrzyżowało moje plany startowe. Ale oczywiście nie mam do nikogo pretensji, bezpieczeństwo i zdrowie jest dzisiaj najważniejsze. Mam nadzieję, że do października sytuacja zdrowotna ulegnie zdecydowanej poprawie i w Londynie uda się nam pobiec. Będę na to gotowy - zadeklarował.
Kipchoge ma w dorobku komplet olimpijskich medali. Zdobył brąz na 5000 m w Atenach (2004), srebro w Pekinie (2008) na tym samym dystansie oraz złoto w Rio de Janeiro (2016) w maratonie.
W 2018 roku w Berlinie ustanowił rekord świata czasem 2:01.39. Rok później w Wiedniu jako pierwszy na świecie przebiegł trasę maratonu - 42 km 195 m - w czasie poniżej dwóch godzin (1:59.40), ale w specyficznych warunkach - towarzyszyło mu 41 dyktujących tempo biegaczy, a przed grupą jechał elektryczny samochód podający aktualne międzyczasy. Z tego powodu wynik nie został uznany przez World Athletics (dawniej IAAF) za rekord świata.