Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Diamentowa Liga w Eugene. Rekordowy bieg na 100 metrów Elaine Thompson-Herah - wyniki

Emil Riisberg

22/08/2021, 10:16 GMT+2

Na mityngu Diamentowej Ligi w Eugune Elaine Thompson-Herah w kapitalnym stylu wygrała bieg na 100 metrów kobiet, osiągając drugi w historii czas 10,54 s. Oficjalnie, bo nieoficjalnie dla wielu w sobotę padł rekord świata.

Foto: Eurosport

- Myślę, że rekord świata jest w moim zasięgu, ponieważ pobiegłam na 10,5 s, a wciąż miałam wiele w żołądku - zapewniła potrójna mistrzyni olimpijska z Tokio.
W Eugene pobiła rekord życiowy, rekord kraju, rekord mityngu i osiągnęła drugi wynik w historii dyscypliny.

Kontrowersje sprzed ponad 30 lat

Czas Thompson-Herah, dla której był to pierwszy występ od czasu tak udanych igrzysk w Tokio, jest tylko o 0,05 s gorszy od rekordu świata ustanowionego w 1988 roku w Indianapolis przez Amerykankę Florence Griffith-Joyner.
I tu zaczynają się wątpliwości. Thompson-Herah pobiegła z wiatrem 0,9 m/s, czyli w limicie. Z kolei przy legendarnym wyniku Griffith-Joyner widnieje wiatr 0 m/s, tyle że prawdopodobnie był to wynik błędnego odczytu.
Pomiar ten komisja IAAF zakwestionowała już w 1997 roku. W toku śledztwa wykazano, że realna prędkość wiatru wynosiła wówczas 6-7 m/s, czyli za dużo. Żeby rekord został uznany, w konkurencjach sprinterskich wiatr nie może przekroczyć 2 m/s.
Z tego też powodu podniosły się głosy, że to Thompson-Herah od soboty dzierży rekord świata.
"Wielu uważa to za rekord świata w związku z wątpliwościami wokół odczytów pomiaru wiatru w biegu Griffith-Joyner w 1988 roku" - podkreśla "Athletics Weekly".
Thompson-Herah zdaje się tym wszystkim nie przejmować i robi swoje.
- Powrót po tak ważnej imprezie i pobicie rekordu życiowego to coś niesamowitego. Moim celem jest dawanie przykładu kolejnym pokoleniom. Ale nie odpłynę teraz, muszę kontynuować pracę - zaznaczyła 29-letnia zawodniczka.
Zarówno w Rio de Janeiro, jak i w stolicy Japonii wywalczyła złoty medal olimpijski na 100 i 200 m, a w Kraju Kwitnącej Wiśni dołożyła taki sam w sztafecie 4x100 m. W dorobku ma łącznie sześć krążków zdobytych podczas igrzysk - kolekcję uzupełnia srebro z 2016 roku w sztafecie.
W sobotę w amerykańskim Eugene, gdzie w przyszłym roku odbędą się lekkoatletyczne mistrzostwa świata, kolejność na 100 m kobiet była taka sama jak w Tokio. Całe podium było jamajskie - drugie miejsce wywalczyła Shelly-Ann Fraser-Pryce (10,73), a trzecie Shericka Jackson (10,76).
Przewaga Thompson Herah nad koleżankami z kadry musiała zrobić wrażenie nawet na niej samej.



Ostatnią, dziewiątą pozycję na tym dystansie zajęła wracająca do rywalizacji Sha'Carri Richardson. 21-letniej Amerykanki zabrakło w Tokio, po tym jak pod koniec czerwca została zdyskwalifikowana na 30 dni za używanie konopi indyjskich.
Rywalizację na 200 m wygrała w sobotę Szwajcarka Mujinga Kambundji - 22,06.

De Grasse najszybszy u panów

Wśród mężczyzn na 100 m najlepszy okazał się mistrz olimpijski z Tokio na dystansie dwukrotnie dłuższym Andre De Grasse - 9,74. Kanadyjczyk triumfował pod nieobecność najlepszego na setkę w stolicy Japonii reprezentanta Włoch Lamonta Marcella Jacobsa. Na 200 m w Eugene zwyciężył Amerykanin Noah Lyles, który podczas niedawnych igrzysk był trzeci - 19,52.
Trzeci w historii wynik w biegu na 3 000 m z przeszkodami zanotował Kenijczyk Norah Jeruto - 8.53,65. Najlepszy wynik na świecie w tym roku uzyskała zaś na 800 m niedawna mistrzyni olimpijska Amerykanka Athing Mu - 1.55,04.

Lićwinko w czołówce

W konkursie skoku wzwyż trzecie miejsce zajęła Kamila Lićwinko, która uzyskała 1,90 m. Najlepsza okazała się Ukrainka Iryna Geraszczenko, czwarta zawodniczka igrzysk w Tokio - 1,98.
Kulomiot Ryan Crouser w ubiegłym roku w Eugene ustanowił rekord świata - 23,37 m. Tym razem zwycięstwo dała Amerykaninowi próba na 23,15. (PAP)

Pierwsza trójka biegu na 100 metrów kobiet na mityngu w Eugene:

1. Elaine Thompson Herah 10,54
2. Shelly-Ann Fraser-Pryce 10,73
3. Shericka Jackson 10,76
Autor: łup/TG / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama