Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Diamentowa Liga w Brukseli. Armand Duplantis wypił kubek piwa podany przez kibica

Emil Riisberg

06/09/2021, 16:43 GMT+2

Armand Duplantis kolejny raz zaskoczył Szwedów. Tym razem nie spektakularnym wynikiem w skoku o tyczce, a zachowaniem podczas mityngu Diamentowej Ligi w Brukseli. Mistrz olimpijski i rekordzista świata na oczach kibiców i obiektywów kamer przed przebraniem się w dres wypił duszkiem kufel piwa wręczony mu przez przypadkową osobę z publiczności.

Foto: Eurosport

Po wygraniu konkursu i nieudanej próbie poprawienia rekordu świata na 6,19 tyczkarz podszedł do ogrodzenia, za którym stali kibice. Jeden z nich wręczył mu kubek piwa, który Szwed przyjął i wypił duszkiem.
- Nie wiem, kim był, ale wydawał się wystarczająco wiarygodny. Zapytałem, czy piwo jest nieruszone, a on potwierdził, więc wypiłem. Nigdy nie wzięłabym na wpół wypitego piwa - tłumaczył potem 21-letni mistrz olimpijski.

"Zimne piwo smakuje najlepiej na stadionie"

Nagranie pojawiło się szybko w internecie, zaczęło bić rekordy oglądalności. W dodatku sam tyczkarz umieścił je na swoim profilu w mediach społecznościowych. Zaskoczonym szwedzkim dziennikarzom powiedział, że był pod silnym wpływem adrenaliny.
- Być w Belgii i nie pić lokalnego piwa to grzech - powiedział dziennikowi "Aftonbladet", a reporterowi "Expressen", że "zimne piwo smakuje najlepiej na stadionie".
Szwedzka opinia publiczna jest "nieco wstrząśnięta" zachowaniem tyczkarza, ponieważ dał bardzo zły przykład młodzieży, pił alkohol na obiekcie sportowym, a poza tym w czasie pandemii COVID-19 nieodpowiedzialne jest przyjmowanie plastikowej szklanki z rąk nieznanego człowieka, który w dodatku był bez maseczki.
- Tak. Chyba popełniłem błąd, bo to faktycznie była zupełnie obca dla mnie osoba. Cóż, jestem od dziecka bardzo impulsywny - wyjaśnił tyczkarz.
Autor: lukl/TG / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama