Czarna dziesiątka. Skażeni dopingiem, z groźbą dożywotniej dyskwalifikacji

Raport z dowodami na skażenie dopingiem rosyjskiej lekkiej atletyki zawiera 10 nazwisk, które Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) chce widzieć na czarnej liście sportowców. Wśród nich są mistrzyni świata, trzecia zawodniczka igrzysk, trenerzy i lekarz.
Ponad 300-stronicowy raport WADA wstrząsnął Królową Sportu. Walczący z nielegalnym wspomaganiem działacze dowodzą, że w Rosji doping jest zorganizowany na niewyobrażalną skalę.
- obok oficjalnego laboratorium ma istnieć na obrzeżach Moskwy nieoficjalne, którego zadaniem jest filtrowanie wyników i przekazywanie do dalszego obiegu tylko te czyste,
- pozostałe wyniki, wykazujące obecność niedozwolonych substancji w organizmie, miały być niszczone. Tylko w sobotę w ten sposób miano potraktować ponad 1400 próbek, bo spodziewano się nalotu ze strony WADA,
- sportowcy mieli płacić za "wyczyszczenie" pozytywnych wyników,
- o wszystkim miały wiedzieć władze Rosji. WADA przekonuje, że przedstawiciele władzy są "bezpośrednio zaangażowani" w brudny proceder.
Niepożądani
Światowa Agencja Antydopingowa poleciła władzom światowej lekkiej atletyki z IAAF natychmiastowe wykluczenie Rosji ze wszystkich struktur organizacji. WADA wnioskuje też o to, aby rosyjskie laboratorium antydopingowe straciło akredytację zezwalającą na oficjalne prowadzenie badań antydopingowych.
To nie koniec, agencja wskazuje również 10 nazwisk sportowców, trenerów i lekarza, na których należy nałożyć dożywotnie dyskwalifikacje.
Jekatierina Poistogowa - brązowa medalistka IO w Londynie na 800 m, 5. zawodniczka MŚ w Moskwie (2013), złota medalistka marcowych halowych ME
Anastazja Bazdyrewa - również specjalistka od dwóch stadionowych kółek, z powodu podejrzeń o stosowanie dopingu nie pojechała na sierpniowe MŚ w Pekinie,
Marija Sawinowa - mistrzyni olimpijska z Londynu na 800 m, mistrzyni świata z Daegu (2011), wicemistrzyni świata z Moskwy (2013),
Kristina Ugarowa - biegaczka na 800 i 1500 m, bez większego międzynarodowego doświadczenia,
Tatiana Miazina - specjalistka od 800 m, jej najlepszy wynik to 2:02.29 w hali, bez większego międzynarodowego doświadczenia,
Aleksiej Mielnikow - były szef rosyjskiej federacji lekkoatletycznej,
Władimir Kazarin - trener reprezentacji biegaczek na 800 m,
Wladimir Mochniew - trener długodystansowców,
Wiktor Czegin - trener chodziarzy,
Siergiej Portugalow - lekarz.
Rosyjskie ministerstwo sportu wszystkiemu zaprzecza. Twierdzi, że w raporcie, jest wiele informacji nieścisłych. "Jest wielka różnica między tym, co zostało podane, a faktami i dowodami" - napisano w oświadczeniu.