Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Bolt przed mistrzostwami świata. "Usain Bolt odejdzie niepokonany"

Emil Riisberg

02/08/2017, 07:16 GMT+2

Najszybszy człowiek świata Usain Bolt, który występem w mistrzostwach globu w Londynie kończy karierę, przyznał na konferencji prasowej, że nie spodziewał się, że osiągnie tak wiele. - Wszystko, o czym marzyłem, to mistrzostwo olimpijskie na 200 metrów - stwierdził.

Foto: Eurosport

W konferencji z ośmiokrotnym mistrzem olimpijskim i rekordzistą świata na 100 i 200 metrów wzięło udział w Londynie około 400 dziennikarzy z całego świata.

Bolt, który jest 11-krotnym mistrzem i rekordzistą globu (obecnie to 9,58 s na 100 m i 19,19 s na 200 m) , w tym sezonie startował bardzo rzadko (w Kingston, Ostrawie i Monako). Uważa jednak, że jest dobrze przygotowany do rozpoczynających się w piątek mistrzostw. Ma w nich wystąpić na 100 m i wspomóc sztafetę 4x100 m. Finał 100 m w Londynie zaplanowany jest już na 5 sierpnia.

Ostatni wielki cel

- Jestem gotowy. Wiecie, że jeśli pojawiam się na mistrzostwach, to jestem w formie, w pełni sił, gotowy do realizacji celów - podkreślił sprinter z dużą pewnością siebie. - Niepokonany. Usain Bolt po mistrzostwach odejdzie niepokonany. To dla mnie wielka rzecz: być niepowstrzymanym - dodał.

Co ciekawe, 30-latek przyznał, że mimo wszystkich sukcesów, największą dumą napawa go wywalczenie złotego medalu mistrzostw świata juniorów w 2002 r. w Kingston w wieku 15 lat.

- Nie sądziłem, że pobiję tyle rekordów i zdobędę tyle medali w karierze. Jednak największym powodem do dumy pozostaje zwycięski bieg przed własną publicznością w mistrzostwach świata juniorów. Nic nie przebiło i nie przebije tamtego uczucia - stwierdził dodając, że największa satysfakcję sportową przyniosło mu pobicie rekordu globu na 200 m na igrzyskach w Pekinie w 2008 r.

Jamajczyk po dyskwalifikacji sztafety jamajskiej, która zdobyła złoto w Pekinie, ma osiem mistrzowskich tytułów olimpijskich, wywalczonych w stolicy Chin (2008), Londynie (2012) i Rio de Janeiro (2016) w biegach na 100 i 200 m oraz 4x100 m.

Będzie oglądał z trybun

Najszybszy człowiek świata już snuje plany, czym się zajmie po zakończeniu kariery. Wyliczał dziennikarzom, że będzie: spędzał czas ze znajomymi, grał w piłkę nożną i czekał niecierpliwie na kolejny czempionat globu, w którym rywalizację ma zamiar oglądać z trybun. Już jako kibic.

- Następne mistrzostwa będą zabawne. To jest jedna z tych rzeczy, których nie mógłbym sobie odpuścić. Z drugiej strony wiem, że będzie ciężko, bo lekkoatletyka była dla mnie wszystkim od czasu kiedy jako dziesięciolatek rozpocząłem treningi. Cóż, zobaczymy dokąd poprowadzi mnie życie - dodał fenomenalny zawodnik.

Na konferencji prasowej pokazał też, wraz z rodzicami, ostatnią parę butów-kolców, w których pobiegnie podczas mistrzostw. Dominujące barwy to złoto i purpura.
Autor: pqv/twis / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP, dailymail.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama