Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

"Dzwonił, prosząc, aby Bóg wybaczył mu, bo zrobił coś złego". Mąż utytułowanej biegaczki podejrzewany o jej zabicie

Emil Riisberg

14/10/2021, 14:09 GMT+2

Kenia nie może otrząsnąć się po tragicznej śmierci Agnes Tirop, utytułowanej lekkoatletki, która w środę rano została odnaleziona martwa w swoim mieszkaniu. Według najnowszych informacji podejrzany o zabójstwo 25-latki jest jej mąż. Szczegóły w tej sprawie przekazała policja.

Foto: Eurosport

O śmierci Agnes Tirop poinformowała w środę rodzima federacja lekkoatletyczna. Biegaczka została znaleziona martwa w swoim domu w Iten, w zachodniej Kenii. To jej rodzinna miejscowość, a jednocześnie znany ośrodek treningowy biegaczy długodystansowych, nie tylko z Kenii.

Krew pod łóżkiem

- Kiedy policja weszła do domu, ciało było na łóżku. Pod nim było mnóstwo krwi. Rany wskazywały, że kobieta została zraniona w szyję, podejrzewamy, że dokonano tego nożem - przekazał w środę wieczorem kenijskiej telewizji Tom Makori, funkcjonariusz lokalnej policji.
Już wtedy pojawiły się przypuszczenia, że za morderstwem stoi mąż Tirop. Wszystko za sprawą telefonu, jaki miał wykonać. Rodzina mężczyzny przekazała, że "dzwonił do rodziców, płacząc i prosząc, aby Bóg wybaczył mu, bo zrobił coś złego".

Na tropie sprawcy?

W czwartek policja oficjalnie wskazała go jako podejrzanego. Tego dnia został też zatrzymany.
Mężczyzna został już nawet namierzony po tym, jak wyśledzono sygnał jego telefonu.
- Przygotowujemy się do obławy na zabójcę. Im szybciej zmusimy go do ujawnienia okoliczności morderstwa tej młodej kobiety, tym lepiej dla wszystkich. Jesteśmy pod presją, by go złapać - mówił w czwartek Makori, cytowany prze agencję AFP.
Śmierć Tirop wywołała szok, a sprawa wzbudziła ogromne zainteresowanie w kraju. Informacja o zabójstwie trafiła na pierwszą stronę czwartkowego wydania "Daily Nation", najbardziej poczytnej gazety w Kenii. "Morderstwo mistrzyni" - brzmiał tytuł.
"Kenia straciła klejnot, Tirop była jedną z najszybciej wschodzących gwiazd na lekkoatletycznej scenie międzynarodowej" - napisał w komunikacie krajowy związek lekkiej atletyki.



Liczne tytuły na koncie

Tirop uznawana była za niezwykle zdolną zawodniczkę. Do zabójstwa doszło zaledwie miesiąc po tym, jak podczas zawodów w Niemczech pobiła rekord świata w biegu ulicznym. Jeszcze w sierpniu zawodniczka walczyła o medal w Tokio. W biegu na 5 kilometrów zajęła tam czwarte miejsce.
W swoim dorobku miała dwa brązowe medale w biegach na 10 kilometrów mistrzostw świata w 2017 i 2019 roku.
Autor: TG/po / Źródło: eurosport.pl, reuters, Daily Nation
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama