Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Adam Kszczot po pierwszym biegu w sezonie i z minimum na mistrzostwa

Emil Riisberg

04/05/2018, 19:02 GMT+2

Na bardzo wysokim poziomie stał pierwszy mityng Diamentowej Ligi w Dausze. Jedyny startujący Polak Adam Kszczot był wprawdzie poza podium biegu na 800 m, ale wypełnił minimum PZLA na sierpniowe mistrzostwa Europy.

Foto: Eurosport

To był pierwszy start dwukrotnego wicemistrza świata w tym sezonie. Do Kataru poleciał prosto ze zgrupowania w Zakopanem, gdzie miał jeszcze ciężkie treningi i nie nastawiał się w Dausze na rekord życiowy.

Nowa taktyka nie pomogła

Kszczot bieg rozegrał nietypowo, bo przyzwyczaił kibiców do "czajenia" się gdzieś na końcu stawki. Tym razem poprowadził. Na pierwszym miejscu był do ok. 550 metra, a później rywale zaczęli go wyprzedzać. Na metę dotarł jako czwarty z czasem 1.46,70. Zwyciężył Kenijczyk Emanuel Korir – 1.45,21.
"Już po pierwszym biegu w sezonie. Nie było więc niespodzianki, standardowe otwarcie, a to dobrze, bo wiecie jak to się zwykle kończy na docelowej imprezie. Dziękuje pięknie za kibicowanie! Obiecuję, że będzie lepiej" - napisał potem na Facebooku Kszczot.

Wysoki poziom

Ciepła i niemal bezwietrzna pogoda sprawiła, że już na początku sezonu padły znakomite rezultaty. Show zrobił ulubieniec miejscowej publiczności Mutaz Essa Barshim. Trenujący ze Stanisławem Szczyrbą lekkoatleta wygrał skok wzwyż wynikiem 2,40 m.
- Moja mama jest na trybunach i zależało mi na tym, żeby sprawić jej prezent. Parę błędów popełniłem, ale jestem bardzo dumny z rezultatu. Ambicji starczy mi do końca sezonu i mam nadzieję, że poprawię parę rekordów – powiedział.
Rewelacyjnie na 400 m ppł zaprezentował się inny Katarczyk Abderrahman Samba, któremu na mecie zmierzono 47,57. Szybciej od niego po raz ostatni pobiegł w 2010 roku Bershawn Jackson – 47,32.
- To niesamowite uczucie wygrywać przed własną publicznością. Poprawiłem nie tylko rekord kraju, ale i mityngu, to wiele dla mnie znaczy. Czuję, że ten sezon będzie wspaniały, a teraz zależy mi tylko na tym, by być jeszcze szybszym – skomentował Samba.

W znakomitej formie jest już wicemistrz świata Steven Gardiner. Reprezentant Wysp Bahama pokonał 400 m w 43,87 s. Dyspozycją zaimponowała też chorwacka dyskobolka Sandra Perkovic. Mistrzyni olimpijska, świata i Europy uzyskała 71,38 i o niemal pięć metrów wyprzedziła Kubankę Yaime Perez (66,82).
Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama