NBA. Nico Harrison został zwolniony z funkcji dyrektora generalnego Dallas Mavericks. To on pozbył się Luki Donczicia

Nico Harrison nie będzie dłużej dyrektorem generalnym Dallas Mavericks. Taką informację przekazały we wtorek władze klubu z Teksasu. O działaczu było szczególnie głośno w kwietniu, bo to on był odpowiedzialny za pozbycie się z drużyny gwiazdora ligi Luki Donczicia.

Detroit Pistons pokonali Dallas Mavericks 122:110 na Arena CDMX

Źródło wideo: Eurosport

Decyzja ws. Harrisona została ogłoszona niedługo po kolejnej porażce Mavs w tym sezonie.
W nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego podopieczni Jasona Kidda ulegli u siebie Milwaukee Bucks 114:116. W tabeli Konferencji Zachodniej zajmują aktualnie przedostatnie, 14. miejsce z bilansem 3-8.
Pod względem liczby zdobytych punktów we wszystkich meczach ekipa z Dallas plasuje się na odległej, 29. lokacie.

Kibice zorganizowali mu pogrzeb

Za fatalne wyniki w dużej mierze był obwiniany właśnie Harrison, który trafił do klubu w czerwcu 2021 roku. Kibice mieli mu za złe zwłaszcza to, co wydarzyło się dziewięć miesięcy temu.
Wtedy 52-latek przeprowadził szokującą transakcję, oddając Donczicia do Los Angeles Lakers. W miejsce Słoweńca, uznawanego za jedną z największych, jeśli nie największą gwiazdę ligi, przyszedł mniej utalentowany Anthony Davis.
Fani Mavericks nie mogli się z tym pogodzić, czego dowodem inscenizacja pogrzebu Harrisona. "Najgorsza wymiana w historii NBA" - takie hasła można było przeczytać na banerach prezentowanych przez sympatyków drużyny z Teksasu.
picture

Nico Harrison nie będzie dłużej pracować w Dallas Mavericks

Foto: Newspix

Transmisje NBA w Eurosporcie 3, Playerze i HBO Max.
(rozniat/twis)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama