Koszykarze San Antonio Spurs przegrali na wyjeździe z Phoenix Suns w meczu NBA. Jeremy Sochan zdobył siedem punktów

Koszykarze Phoenix Suns nie zwalniają tempa w NBA. W nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego ekipa z Arizony zaliczyła trzeci kolejny triumf w lidze, wygrywając u siebie z San Antonio Spurs 111:102. Gości od porażki nie uchronił Jeremy Sochan.

Rzut za trzy punkty Jeremy’ego Sochana w meczu San Antonio Spurs – Los Angeles Lakers

Źródło wideo: Eurosport

Początek spotkania należał do gości, którzy wygrali zarówno pierwszą, jak i drugą kwartę, a na półmetku prowadzili różnicą siedmiu punktów.
Po przerwie nastąpiło jednak przebudzenie gospodarzy. Ci, głównie za sprawą świetnej postawy duetu Dillon Brooks - Devin Booker (obaj łącznie zdobyli tego dnia 49 oczek), odrobili straty z nawiązką już w trzeciej kwarcie zakończonej wynikiem 37:24.
W ostatniej części podopieczni Jordana Otta postawili kropkę nad i, triumfując 111:102. Dla Suns (11-6) to trzecie zwycięstwo z rzędu, a dla Spurs (11-5) pierwsza porażka po serii trzech wygranych.

Sochan bez błysku

W drużynie z San Antonio ponad 20 minut na parkiecie spędził jedyny Polak w NBA, czyli Sochan.
22-latek zapisał na koncie siedem punktów, przy 60-procentowej skuteczności rzutów z gry, pięć zbiórek oraz jedną asystę. Co warte podkreślenia, miał najgorszy w zespole wskaźnik plus/minus - gdy przebywał na boisku, jego ekipa przegrała ten okres różnicą 17 oczek.
Po stronie Spurs najwięcej punktów, 26, zdobył De'Aaron Fox. W składzie ponownie zabrakło kontuzjowanego gwiazdora Victora Wembanyamy.

Phoenix Suns - San Antonio Spurs 111:102 (25:30, 24:26, 37:24, 25:22)

Transmisje NBA w Eurosporcie 3, Playerze i HBO Max.
(rozniat/łup)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama