Dzieci hałasowały, policja wezwała Shaqa

Czego nie robi się dla dzieciaków! Shaquille O'Neal już dawno ma za sobą grę w zawodową koszykówkę, ale amatorskiej gry z najmłodszymi sobie nie odmówi. Legendarny gracz razem z kolegami z policji zrobił niespodziankę dzieciom z Florydy.
Ta niespodziewana akcja wydarzyła się na Florydzie w miejscowości Gainesville. Policja została wezwana do ubogiej dzielnicy, ponieważ mieszkańcy skarżyli się, że dzieci hałasują, grając w koszykówkę. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, ale zamiast uciszać dzieciaki, jeden z policjantów zapowiedział im, że następnym razem przyjedzie ze wsparciem.
I przyjechał! Z jedną z największych byłych gwiazd NBA, Shaquille'em O'Nealem, który od roku pracuje jako policjant na Florydzie.
Tajemnica Shaqa
Najpierw był szok, nie tyle obecnością byłego koszykarza, co jego wielkimi rozmiarami. Później sporo śmiechu. Były lider Los Angeles Lakers oprócz rozegrania meczu z dzieciakami i policjantami dał najmłodszym kilka dobrych rad.
- Powiem wam w tajemnicy, co może zmienić wasze życie. Wiecie, ile pieniędzy zrobiłem? 700 milionów dolarów. Wiecie, jak tego dokonałem? Szanując moich rówieśników, słuchając mojej mamusi i tatusia i skupiając się na szkole - zdradził Shaq.
Na koniec poprosił najmłodszych, aby trzymali się z dala od kłopotów, słuchali rodziców i podążali za swoimi marzeniami.