Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Polska - Hiszpania. Mike Taylor i Adam Waczyński o meczu - mistrzostwa świata koszykarzy 2019

Emil Riisberg

10/09/2019, 17:46 GMT+2

- Graliśmy ze znakomitym zespołem o spełnienie marzeń. Walczyliśmy, odrabialiśmy straty, wracaliśmy do gry, ale trzeba oddać szacunek przeciwnikowi i pogratulować mu zwycięstwa - przyznał trener reprezentacji Polski Mike Taylor. Biało-Czerwoni przegrali z Hiszpanią w ćwierćfinale mistrzostw świata koszykarzy 78:90.

Foto: Eurosport

We wtorek Polacy nie byli faworytem, ale długimi momentami potrafili nawiązać walkę z renomowaną Hiszpanią, gdzie występują zawodnicy na co dzień rywalizujący w lidze NBA oraz w czołowych klubach na Starym Kontynencie. W Szanghaju Biało-Czerwoni ulegli mistrzom Europy z 2015 roku 78:90.
Teraz pozostaje im walka o miejsca 5-8.
- Czy rywale wygrali dzięki doświadczeniu? Mają najwyższego lotu graczy, trenera o ogromnej wiedzy i praktyce (Sergio Scariolo - red.), wielkie tradycje w koszykówce. Ich zawodnicy potrafią wpłynąć na mecz w każdym aspekcie. Umiejętnie kreowali swoje przewagi, w ważnych momentach trafiali rzuty trzypunktowe. Trudno było przeciw nim bronić - skomentował Taylor.

Amerykański selekcjoner porównał też obie ekipy.
- Chciałbym też podkreślić doświadczenie naszego zespołu. Moi zawodnicy nie grali w NBA, ale budują swoją karierę ciężką pracą. To nasze doświadczenie wspólnej wieloletniej pracy też ma wpływ na nasze sukcesy, zaprowadziło nas do ósemki najlepszych drużyn na świecie - wyjaśnił Taylor.

"Nie powiedzieliśmy ostatniego słowa"

Kapitan Biało-Czerwonych Adam Waczyński zaznaczył, że Polacy walczyli do końca. - Próbowaliśmy zrobić co tylko można, odrabialiśmy straty. Nie udało się jednak. Mieliśmy naprawdę bardzo dużo chęci, każdy się mocno motywował. Myślę, że przesądził początek trzeciej kwarty, gdy oni nas nacisnęli, a my nie wiedzieliśmy, co grać. Podobnie było w meczu z Argentyną - mówił.

- Jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa na tych mistrzostwach. Zostały nam dwa mecze, będziemy walczyć do końca. Jestem dumny, że reprezentuję Polskę. To wielki honor być kapitanem takiej drużyny. Zawsze jesteśmy razem, czy wygrywamy, czy przegrywamy jak dziś - podkreślił Waczyński.

- Z taką drużyną jak Hiszpania nie można sobie pozwolić na przestoje. My niestety mieliśmy takie dwa, gdy rywale odskakiwali na kilkanaście punktów. To zadecydowało o porażce. Jednak odrabialiśmy straty, chcieliśmy wygrać to spotkanie. Każdy, kto był na boisku, oddał serce i walczył do końca. Cóż, nie udało się - skwitował środkowy Damian Kulig.

Gwiazdor gratuluje

Postawę polskiej ekipy pochwalił gwiazdor europejskiej koszykówki Ricky Rubio, wybrany najlepszym graczem meczu. - Gratuluję reprezentacji Polski wielkiego turnieju w jej wykonaniu. Grali trudną dla nas grę. Niemalże doszli nas w czwartej kwarcie. Popełnialiśmy w tym meczu błędy. Możemy grać lepiej, ale dziś jesteśmy szczęśliwi, że awansowaliśmy do półfinału - przyznał zawodnik Phoenix Suns.

- Doświadczenie jest kluczem w tym turnieju. W trudnych momentach, gdy Polacy się zbliżali, my nie patrzyliśmy jeden na drugiego, nie zawahaliśmy się. Doświadczenie zadziałało, gdy w końcówce były tylko cztery punkty różnicy - dodał hiszpański rozgrywający.

W półfinale rywalem Hiszpanów będzie zwycięzca środowego spotkania Australia - Czechy. Przegrany z tej pary zagra z Biało-Czerwonymi o miejsca 5-8.
Polska - Hiszpania 78:90 (18:22, 23:24, 17:21, 20:23)
Polska: A.J. Slaughter 19, Adam Waczyński 15, Mateusz Ponitka 9, Adam Hrycaniuk 8, Aaron Cel 3 - Michał Sokołowski 11, Damian Kulig 10, Łukasz Koszarek 3, Aleksander Balcerowski 0, Karol Gruszecki 0, Kamil Łączyński 0, Dominik Olejniczak 0.Hiszpania: Ricky Rubio 19, Rudy Fernandez 16, Juancho Hernangomez 14, Marc Gasol 10, Victor Claver 6 - Willy Hernangomez 18, Sergio Llull 4, Pierre Oriola 2, Pau Ribas 1, Xavier Rabaseda 0, Quino Colom 0, Javier Beiran.
Autor: kz/dasz / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama