NBA. Marcin Gortat obiektem zainteresowań Detroit Pistons
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
16/07/2019, 06:56 GMT+2
Marcin Gortat jest wymieniany w gronie koszykarzy, którzy mogą podpisać kontrakt z Detroit Pistons. Tłoki ostatni sezon NBA zakończyły na pierwszej rundzie play-off, a polski środkowy od lutego jest bez pracy.
Foto: Eurosport
O Gortacie w kontekście możliwego zatrudnienia przez Pistons wspomniał na swojej stronie największy dziennik z Detroit "Detroit Free Press".
"Wielki człowiek z Polski jest jednym z kandydatów na rezerwowego środkowego" - napisano.
Poza Gortatem padają dwa nazwiska - Hiszpana Paua Gasola i Francuza Joakima Noaha. Według dziennika największe szanse na angaż ma najstarszy z tego grona, 39-letni Gasol.
Hiszpan miniony sezon kończył jako zawodnik Milwaukee Bucks, ale kontuzja stopy i operacja spowodowały, że Kozły musiały sobie radzić bez niego w finałach Konferencji Wschodniej i przegrały z późniejszymi mistrzami Toronto Raptors. Gasola zabraknie w tegorocznych mistrzostwach świata w Chinach. Podobnie jak Gortata, który karierę reprezentacyjną zakończył w 2015 roku po Eurobaskecie.
Polski środkowy bez pracy w NBA jest od lutego, kiedy rozstał się z nim klub Los Angeles Clippers. To był 12. sezon Gortata w lidze.
"Wielki człowiek z Polski jest jednym z kandydatów na rezerwowego środkowego" - napisano.
Poza Gortatem padają dwa nazwiska - Hiszpana Paua Gasola i Francuza Joakima Noaha. Według dziennika największe szanse na angaż ma najstarszy z tego grona, 39-letni Gasol.
Hiszpan miniony sezon kończył jako zawodnik Milwaukee Bucks, ale kontuzja stopy i operacja spowodowały, że Kozły musiały sobie radzić bez niego w finałach Konferencji Wschodniej i przegrały z późniejszymi mistrzami Toronto Raptors. Gasola zabraknie w tegorocznych mistrzostwach świata w Chinach. Podobnie jak Gortata, który karierę reprezentacyjną zakończył w 2015 roku po Eurobaskecie.
Polski środkowy bez pracy w NBA jest od lutego, kiedy rozstał się z nim klub Los Angeles Clippers. To był 12. sezon Gortata w lidze.
Gortat bez parcia na powrót
W niedawnej rozmowie z TVN24 przyznał, że ewentualne oferty z NBA będzie wybierał starannie.
- Teraz już kontrakt jest rzeczą drugoplanową. Dla mnie ważne jest, jaką rolę miałbym pełnić w drużynie, w jakim mieście występować. W wieku 35 lat nie mam parcia na powrót. Nie jest tak, że muszę grać. Jestem zabezpieczony finansowo - wyjaśnił.
Przyznał też, że jest w pełni świadomy upływającego czasu i ograniczeń z tym związanych. - Okres gry na tym najwyższym poziomie już minął. Chciałbym bardzo obiecać, że zagram jeszcze na tym poziomie, ale często jest tak, że głowa chce, ale ciało i nogi nie dają. Ojca czasu nie da się przechytrzyć - stwierdził.
Gortat za ostatni sezon zarobił 13,5 mln dolarów. Obecnie ma status wolnego zawodnika. Gdyby zdecydował się podpisać kontrakt z którymś z klubów z NBA, przysługiwałoby mu tzw. minimum weterana, czyli ok. 2 mln dolarów za sezon.
- Teraz już kontrakt jest rzeczą drugoplanową. Dla mnie ważne jest, jaką rolę miałbym pełnić w drużynie, w jakim mieście występować. W wieku 35 lat nie mam parcia na powrót. Nie jest tak, że muszę grać. Jestem zabezpieczony finansowo - wyjaśnił.
Przyznał też, że jest w pełni świadomy upływającego czasu i ograniczeń z tym związanych. - Okres gry na tym najwyższym poziomie już minął. Chciałbym bardzo obiecać, że zagram jeszcze na tym poziomie, ale często jest tak, że głowa chce, ale ciało i nogi nie dają. Ojca czasu nie da się przechytrzyć - stwierdził.
Gortat za ostatni sezon zarobił 13,5 mln dolarów. Obecnie ma status wolnego zawodnika. Gdyby zdecydował się podpisać kontrakt z którymś z klubów z NBA, przysługiwałoby mu tzw. minimum weterana, czyli ok. 2 mln dolarów za sezon.
W sobotę Gortat brał udział w zakończeniu 12. edycji obozów organizowanych przez niego w Polsce dla młodych koszykarzy. Tradycyjnym zwieńczeniem jego inicjatywy był mecz między reprezentacją Wojska Polskiego i drużyną gwiazd.
Autor: twis / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama