Kobe przekroczył magiczną barierę. To jego ostatni rekord?

Choć obecnie są jedną z najgorszych ekip w NBA, to akurat on nie ma czego się wstydzić. Kobe Bryant, który zapowiedział niedawno przejście na emeryturę, do końca walczy o kolejne niesamowite rekordy. W ostatnim meczu przeciwko Sacramento Kings jako trzeci koszykarz w historii ligi przekroczył barierę 33 tysięcy punktów.
Dla lidera Los Angeles Lakers był to powrót do składu po trzech meczach pauzy spowodowanych bólem ramienia. W czwartek przeciwko Królom jego przerwy w grze widać nie było. 37-latek był najskuteczniejszy w swojej ekipie - w całym meczu zdobył 28 punktów.
Przekroczył w ten sposób próg 33 tysięcy zdobytych punktów, obecnie ma ich 33 010. W całej historii NBA podobnego wyczynu dokonali tylko Karl Malone i Kareem Abdul-Jabbar. Gracz Jeziorowców jest ponadto najmłodszym koszykarzem, któremu udała się ta sztuka.
1. Kareem Abdul-Jabbar - 38.387 punktów
2. Karl Malone - 36.928 pkt.
3. Kobe Bryant - 33.010 pkt.Wielka trójka, która przekroczyła granicę 33 tysięcy punktów
Nie złożyli broni
Do pełni szczęścia zabrakło tylko zwycięstwa Lakers, choć i tak goście byli blisko osiągnięcia wielkiego triumfu. Jeziorowcy przegrywali już nawet różnicą 27 punktów, a mimo to odrobili straty i półtorej minuty przed końcem prowadzili 115:114!
W końcówce więcej zimnej krwi zachowali jednak gospodarze, których bohaterem był Rajon Rondo. 29-letni rozgrywający najpierw dał swojemu zespołowi jednopunktowe prowadzenie, a następnie wybił piłkę z rąk Jordana Clarksona. Ta trafiła do DeMarcusa Cousinsa (29 punkty i 10 zbiórek), który wykorzystał dwa rzuty osobiste i było po zawodach.
Dla Lakers była to 28. porażka w sezonie. Gorsi w całej lidze są tylko koszykarze Philadelphia 76ers.
Kobe Bryant's 33,000 points broken down by team. He sure loved going off against the Warriors. pic.twitter.com/i9807N7BpE
— NBA SKITS (@NBA_Skits) January 8, 2016
Wyniki czwartkowych meczów w NBA:
Chicago Bulls - Boston Celtics 101:92
Houston Rockets - Utah Jazz 103:94
Philadelphia 76ers - Atlanta Hawks 98:126
Sacramento Kings - Los Angeles Lakers 118:115