Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

NBA - Anthony Davis z Los Angeles Lakers nie chce hasła na koszulce, zagra ze swoim nazwiskiem - Koszykówka

Emil Riisberg

13/07/2020, 12:47 GMT+2

Zawodnicy NBA przygotowują się do wznowienia sezonu w Orlando na Florydzie. Będący jedną z największych gwiazd ligi Anthony Davis z Los Angeles Lakers poruszył dość kontrowersyjny temat, dotyczący haseł, które gracze mają nosić na koszulkach.

Foto: Eurosport

Davis podkreślił, że był "rozdarty", czy wybrać jedno z 29 zatwierdzonych przez NBA haseł nawiązujących do walki z rasizmem i wszelkiego rodzaju przejawami nietolerancji, czy postawić na swoje nazwisko. Wybrał to drugie.

"Byli ze mną przez całą karierę"

- Dla mnie nazwisko Davis jest czymś, co reprezentuję za każdym razem, kiedy wychodzę na parkiet. Jest dla mnie bardzo ważne, podobnie jak walka o sprawiedliwość społeczną - powiedział podczas ostatniej konferencji prasowej.
- Noszę nazwisko mojej rodziny i w ten sposób reprezentuję również ją, ludzi, którzy byli ze mną przez całą moją karierę. Nie przeszkadza mi to jednak w szerzeniu i mówieniu rzeczy mogących wspomóc walkę z niesprawiedliwością w społeczeństwie - podkreślił.
Zawodnik wybrany z "jedynką" w drafcie w 2012 roku przez siedem lat występował w barwach New Orleans Hornets, później przemianowanego na New Orleans Pelicans. Latem 2019 roku przeniósł się do Los Angeles Lakers, a w drugą stronę powędrowało trzech zawodników i trzy wybory w pierwszej rundzie draftu. Jest uznawany za najlepszego silnego skrzydłowego w NBA.

Postąpił jak James

Nie tylko Davis jest jednym z najbardziej znanych koszykarzy, którzy postanowili grać ze swoim nazwiskiem na koszulce. Wcześniej o identycznej decyzji poinformował jego kolega z zespołu, LeBron James. Żadne z haseł zaproponowanych przez władze ligi nie odpowiadało jego "misji".
- Jestem tutaj tylko w jednym celu: chcę zdobyć mistrzostwo NBA - powiedział "Krol James".
Jeziorowcy pojechali na Florydę jako jeden z głównych faworytów do zwycięstwa. W sezonie regularnym, przerwanym 11 marca przez pandemię COVID-19, potwierdzili swoje ambicje - mieli najlepszy bilans w Konferencji Zachodniej (49 wygranych, 14 porażek). Przed play-offami zagrają osiem spotkań. Zaczną od derbów Los Angeles z ekipą Clippers.
Wszystkie mecze z udziałem 22 najlepszych drużyn odbędą się na terenie parku rozrywki Disney World w Orlando.
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama