Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

NBA: 29 marca, wyniki meczów i relacja - koszykówka

Emil Riisberg

30/03/2021, 09:50 GMT+2

Kosmiczna noc Russella Westbrooka. Rozgrywający Washington Wizards nie tylko poprowadził zespól do zwycięstwa nad Indiana Pacers 132:124, ale zanotował niesamowite triple-double. Miał 35 punkty, 14 zbiórek i 21 asyst. Wcześniej statystykami na takim poziomie w NBA mogło pochwalić się tylko dwóch koszykarzy.

Foto: Eurosport

Triple-double to osiągnięcie statystyczne, w którym zawodnik w trzech kategoriach ma wynik równy 10 lub więcej. Mogą to być punkty, zbiórki, asysty, przechwyty i bloki. Najczęściej udaje się tego dokonać przy okazji trzech pierwszych wskaźników.

Rekordowa liczba asyst

Tak właśnie było w przypadku 32-letniego Westbrooka. On w Washington Wizards gra dopiero od tego sezonu. W nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu wystąpił w ekipie Czarodziejów po raz 38., a zanotował już 16. potrójne osiągnięcie. Tym samym pobił klubowy rekord.
Dotychczas należał on do Darrella Walkera, który miał 15 takich zdobyczy w 283 spotkaniach drużyny z Waszyngtonu w okresie 1987-1991.
W starciu z Pacers, mierzący 191 cm wzrostu Westbrook, dokonał jednak jeszcze czegoś więcej. Zdobył 35 punktów, miał 14 zbiórek oraz najlepsze w swojej karierze 21 asyst. Tym samym został trzecim graczem w historii, który zaliczył triple-double z dorobkiem co najmniej 30 punktów oraz 20 asyst.



Zasługa kolegów

Ostatnio udało się to legendarnemu Magicowi Johnsonowi z LA Lakers w 1988 roku. On wtedy w starciu z Philadelphia 76ers rzucił 32 punkty, miał 11 zbiórek i 20 asyst. Wcześniej, w 1961 roku, Oscar Robertson Cincinnati Royals w spotkaniu z Chicago Bulls zanotował 32 punkty, 15 zbiórek i 20 asyst.
- Tej nocy to było dla mnie wręcz banalne. Koledzy byli w świetnej dyspozycji i pomogli mi zanotować takie statystyki dzięki swojej skuteczności. To także ich zasługa - zaznaczał w wywiadzie po meczu Westbrook.
Warto dodać, że rozgrywający ma jeszcze w dorobku cztery mecze z triple-double, w których rzucał co najmniej 20 punktów i miał 20 asyst. W poniedziałkowy wieczór potrójne osiągnięcie w karierze zanotował 162. raz.
Westbrook trafił 14 z 26 rzutów z gry, w tym cztery z sześciu za trzy punkty oraz wykorzystał trzy z pięciu wolnych.
picture

Foto: Eurosport

- Wykonuje takie rzeczy, jakich nigdy nie widziałem. To zwycięzca i walczak. Może nie jest perfekcyjny, ale wiele razy pokazuje swoje atuty - powiedział o Westbrooku trener Wizards Scott Brooks, wcześniej był jego szkoleniowcem w Oklahoma City Thunder.
Oprócz Westbrooka w ekipie triumfatorów wyróżnili się Rui Hachimura (26 pkt) i Chandler Hutchinson (18). W zespole Pacers najlepszy był Domantas Sabonis (35 pkt, 11 zbiórek, sześć asyst). Z kolei Malcolm Brogdom dołożył 26 punktów.

Dobra reakcja gospodarzy

W meczu czołowych zespołów NBA Los Angeles Clippers pokonali Milwaukee Bucks 129:105, mimo że w pierwszej kwarcie ulegli Kozłom 26:38. Później gospodarze grali zdecydowanie lepiej, a kolejne trzy kwarty wygrali 103:67.
Clippers do szóstego z rzędu sukcesu poprowadzili Marcus Morris Sr (25 pkt), Kawhi Leonard (23 oraz dziewięć zbiórek, osiem asyst) i Luke Kennard (21 pkt). W miejsce kontuzjowanego Paula George'a Kennard wystąpił w podstawowym składzie i spisał się bardzo dobrze. Trafił m.in. pięć z sześciu rzutów za trzy punkty.



W składzie Bucks znów brylował Giannis Antetokounmpo (32 pkt), który wrócił do gry po krótkiej przerwie spowodowanej urazem kolana. Jrue Holiday miał 24 punkty, siedem asyst i trzy przechwyty.
Najlepszy zespół tego sezonu Utah Jazz (35-11) nie dał żadnych szans jednemu ze słabszych Cleveland Cavaliers (17-30) - wygrał 114:75. Kawalerzyści tylko w jednej z kwart uzyskali więcej niż 20 punktów.
Dla Jazz Rudy Gobert zdobył 18 punktów i miał 17 zbiórek oraz cztery bloki.
Na boisko wśród triumfatorów pojawiło się aż 15 zawodników, z których 14 co najmniej raz trafiło do kosza.
W innym spotkaniu Brooklyn Nets zwyciężyli Minnesota Timberwolves 112:107. Lider nowojorczyków James Harden zdobył 38 punktów oraz zanotował 13 asyst i 11 zbiórek. To jego 12. triple-double w trwających rozgrywkach, a w Nets wystąpił dopiero 32 razy.
Wyniki poniedziałkowych meczów NBA:
Boston Celtics - New Orleans Pellicans 109:115
Brooklyn Nets - Minnesota Timberwolves 112:107
Detroit Pistons - Toronto Raptors 118:104
Golden State Warriors - Chicago Bulls 116:102
Houston Rockets - Memphis Grizzlies 110:120
Los Angeles Clippers - Milwaukee Bucks 129:105
New York Knicks - Miami Heat 88:98
Oklahoma City Thunder - Dallas Mavericks 106:127
San Antonio Spurs - Sacramento Kings 115:132
Utah Jazz - Cleveland Cavaliers 114:75
Washington Wizards - Indiana Pacers 132:124.
Autor: Srogi / Źródło: Eurosport.pl, NBA.com, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama