Walkę o półfinał z Litwinkami, które do najlepszej ósemki awansowały po wygranym barażu z Holandią, polskie koszykarki zaczęły od trzypunktowego prowadzenia. Później jednak pozwoliły rywalkom dogonić wynik.

Na krótką chwilę odzyskały przewagę, ale Litwinki ponownie bardzo szybko wyrównały, a po rzucie z dystansu wyszły na prowadzenie. Od tego momentu to Biało-Czerwone musiały szukać sposobu na zmianę niekorzystnego wyniku.

Walka do ostatniej sekundy

Skuteczne okazało się szybkie rozgrywanie piłki. W bezpośrednich starciach z nieco bardziej rosłymi koszykarkami z Litwy szanse miały mniejsze, ale uwalniając się z bezpośredniego krycia miały więcej swobody. Dało im to wyrównanie na 9:9.

Litewskie zawodniczki zaskakiwały jednak Polki rzutami za dwa punkty, które ponownie dały im prowadzenie. W pewnej chwili Biało-Czerwone odpowiedziały tym samym, po raz kolejny wyrównując stan meczu na 15:15.

Takim wynikiem rozpoczęła się ostatnia minuta spotkania. Polki walczyły o każdą piłkę, ale punkty zdobywały już niemal wyłącznie rywalki, które ustaliły wynik na 19:16 kolejnym rzutem za dwa punkty.

Mistrzostwa świata w koszykówce 3x3 - wyniki ćwierćfinałów:

Litwa - Polska 19:16

Francja - Hiszpania 15:14

Kanada - USA 14:10

Chiny - Belgia - godz. 21:10