60 faktów na 60. urodziny. To trzeba wiedzieć o Michaelu Jordanie
Michael Jordan
Michael Jordan bryluje na polu golfowym
Video: ENEX Michael Jordan bryluje na polu golfowym08.04 | Legendarny Michael Jordan dawno zamienił koszykarski parkiet na pole golfowe. Okazuje się, że i na trawie radzi sobie wyśmienicie. Podczas organizowanego przez siebie turnieju dla celebrytów 51-latek popisał się fantastycznym trafieniem z 15 metrów.zobacz więcej wideo »Najlepsze momenty Michaela Jordana i LeBrona Jamesa na igrzyskach
Video: Eurosport Najlepsze momenty Michaela Jordana i LeBrona Jamesa na...Niektórzy twierdzą, że to dwaj najlepsi koszykarze w historii dyscypliny. Zobacz kompilację występów Michaela Jordana i LeBrona Jamesa na igrzyskach olimpijskich.zobacz więcej wideo »Pierwsza koszulka Michaela Jordana trafi na aukcję
Video: Reuters Pierwsza koszulka Michaela Jordana trafi na aukcjęKoszulka meczowa z numerem 23, którą Michael Jordan dostał w 1984 roku, kiedy podpisał pierwszy kontrakt z Chicago Bulls, trafi pod młotek w grudniu - ogłosił w poniedziałek dom aukcyjny Julien's Auctions. Może ona kosztować fortunę.zobacz więcej wideo »
Michael Jordan kończy 60 lat. Właściciel drużyny NBA, biznesmen, miliarder i były koszykarz, przez wielu wciąż uważany za najlepszego w historii tej dyscypliny. Od zawsze wybitny i przeambitny, dziś człowiek pomnik, a jego nazwisko to nie symbol, ale wręcz instytucja. Oto 60 faktów z życia Jego Powietrzności.
1) MJ był na szczycie nie tylko NBA, ale też NCAA - ligę uniwersytecką z ekipą North Carolina Tar Heels wygrał raz: w 1982 roku.
2) Grał w dwóch drużynach: Chicago Bulls i Wizards - nawet mimo kilku rekordów najwięksi fani Jordana i tak pewnie woleliby zapomnieć o epilogu ze stolicy USA.
3) Michael został wybrany z trzecim numerem w drafcie (naborze nowych zawodników do NBA) w 1984 roku. Tuż przed nim znaleźli się Hakeem Olajuwon i Sam Bowie, co do tej pory trudno zrozumieć.
4) Do czterech razy sztuka - dopiero przy czwartej próbie w 1991 roku Jordan pokonał Bad Boys z Detroit w playoffach. W 1991 roku Chicago Bulls pokonali w czterech meczach Pistons, których najlepsi zawodnicy jeszcze przed końcowym gwizdkiem zeszli do szatni.
5) Otrzymał pięć nagród MVP dla najlepszego gracza sezonu zasadniczego: w 1988, 1991, 1992, 1996 i 1998 roku. Tylko Kareem Abdul-Jabbar ma więcej statuetek - 6.
6) Sześć tytułów mistrza NBA ma na swoim koncie Jordan. Ostatni zdobył w 1998 roku, a został on przypieczętowany rzutem trafionym przez Michaela na 5,2 sekundy przed końcową syreną.
7) 7 lutego 1987 roku MJ po raz pierwszy wygrał konkurs wsadów. Powtórzył przy tym wyczyn Juliusa Ervinga i zapakował piłkę, wybijając się z linii rzutów wolnych (oddalonej o 15 stóp od kosza – ok. 4,5 metra). Drugi i ostatni w swojej karierze konkurs wsadów wygrał rok później.
8) 30 lat temu - 8 stycznia 1993 roku - Jordan przekroczył barierę 20 tysięcy punktów w NBA. Tylko Wilt Chamberlain szybciej doszedł do tej granicy (499 meczów) niż MJ (620 meczów).
9) W Dream Teamie MJ grał z numerem 9 i w Barcelonie w 1992 roku zdobył swój drugi złoty medal olimpijski. Pierwszy wywalczył jeszcze w 1984 roku, przed przejściem do NBA.
10) Michael 10 razy był najlepszym strzelcem w NBA pod względem średniej punktów na mecz. W sezonie 1986/87 przekroczył nawet granicę 3000 punktów w sezonie regularnym, co udało się jeszcze tylko Wiltowi Chamberlainowi.
11) 11 września 2009 roku "Jego Powietrzność" została przyjęta do Galerii Sław.
12) W jednym z meczów Michael Jordan został zmuszony do wyjścia na parkiet z innym numerem niż 23, bo ktoś ukradł z szatni jego koszulkę, a drużyna nie miała dodatkowego stroju. 14 lutego 1990 roku MJ zagrał przeciwko Magic z "12" na plecach i zdobył w Orlando 49 punktów.
13) 13 czerwca 1997 roku MJ podał do Steve'a Kerra. Niby nic, ale dzięki temu, że Kerr trafił, Byki i Jordan zdobyli piąty tytuł. Na fecie mistrzowskiej w Chicago rezerwowy rozgrywający Bulls opowiedział, jak do tego doszło. - No cóż, chyba znowu muszę wyciągnąć Michaela z tarapatów - opisywał z humorem.
14) Rok później – 14 czerwca 1998 – Michael po raz szósty i ostatni stanął na szczycie NBA. Również szósty raz wybrano go najlepszym zawodnikiem (MVP) finałowej serii – nikt w historii nie ma więcej - drugi na liście z czterema statuetkami jest LeBron James.
15) W swoim ostatnim meczu w NBA przeciwko Philadelphia 76ers rozegranym 16 kwietnia 2003 roku MJ rzucił 15 punktów. Po raz trzeci przeszedł na koszykarską emeryturę - tym razem na dobre.
16) Z kolei 16 kwietnia, ale 16 lat wcześniej (w 1987 roku) Jordan zdobył 61 punktów przeciwko Atlanta Hawks. W poprzednich dwóch spotkaniach rzucił 53 i 50 punktów. Skąd ta seria? MJ chciał przekroczyć wspomnianą wcześniej granicę 3 tysięcy punktów i w spotkaniu z Jastrzębiami - przedostatnim w sezonie - mu się to udało.
17) Michael miał krótki epizod, gdy trener zrobił z niego rozgrywającego - dzięki temu w marcu 1989 roku MJ w spotkaniu z Portland Trail Blazers miał rekordowe dla niego 17 asyst.
18) "I'm back", czyli "wróciłem". Tej treści faks 18 marca 1995 roku został rozesłany do najważniejszych gazet i telewizji w USA, co wywołało medialną burzę. Jordan wrócił po, jak się później okazało, trzy mistrzowskie tytuły.
19) Ten numer także wskazuje na jeden z powrotów Jordana do koszykówki, choć w innej roli. 19 stycznia 2000 roku MJ został jednym z właścicielu i prezydentem Washington Wizards. Odpowiadał za sprawy koszykarskie, co doprowadziło między innymi do wybrania z numerem 1 w drafcie w 2001 roku Kwame Browna, który okazał się jedną z najgorszych "jedynek" w historii.
20) "Bóg przebrany za Michaela Jordana" – to już słynne słowa legendarnego Larry'ego Birda. 20 kwietnia 1986 roku w meczu przeciwko przyszłym mistrzom NBA MJ zdobył 63 punkty – to wciąż niepobity rekord playoffów.
21) Zadebiutował w NBA w wieku 21 lat - 26 października 1984 roku. W meczu przeciwko Washington Bullets grał przez 40 minut i zdobył 16 punktów.
22) MJ 22 razy trafił do kosza w najważniejszym meczu w "animowanej karierze". W "Kosmicznym meczu" zdobył 44 punkty i uratował Królika Bugsa oraz postaci Looney Tunes przed przybyszami z kosmosu.
23) Z tym numerem grał Jordan. Prawie zawsze.
24) 24 celne rzuty z gry – ta sztuka udało się Michaelowi 1 maja 1988 roku w meczu przeciwko Cleveland Cavaliers. To jego rekord w playoffach. Tego dnia oddał w sumie 45 rzutów z gry - też najwięcej w karierze w meczach posezonowych. W sumie zdobył 55 punktów i pod tym względem miał dwa lepsze spotkania.
25) "Okoliczności związane z drugim powrotem Jordana z emerytury 25 września 2001 r. są dziwne i nieprzyjemne. Plotki, że MJ wróci z emerytury, pojawiły się tuż przed atakami terrorystycznymi z 11 września. Gdy Jordan przekazał decyzję o powrocie i grze dla Wizards, dodał, że swoje wynagrodzenie przekaże na pomoc ofiarom ataków. Rozczarowujący powrót Jordana i gra w barwach Czarodziejów była jakże wtedy potrzebną rozrywką i odciągała uwagę, nawet jeśli łączyło się to z uczuciem rozczarowania gorszymi zdolnościami Jordana. Kariera w Wizards była 'Ojcem chrzestnym III' sportu - nie była straszna, ale była to niepotrzebna kontynuacja kariery, która przecież już miała idealne zakończenie" - opisał Hunter Felt z "Guardiana".
26) W Meczu Gwiazd w 1997 roku 26 minut wystarczyło Jordanowi na osiągnięcie triple-double, czyli podwójnej zdobyczy w trzech kategoriach statystycznych. Michael miał 14 punktów, 11 zbiórek i 11 asyst. Było to pierwsze triple-double w historii All-Star Game. Później tej sztuki dokonali jeszcze LeBron James, Dwyane Wade i Kevin Durant.
27) 16 stycznia 1993 roku Shaquille O'Neal po raz pierwszy zawitał do Chicago. Jordan chciał go jak najlepiej przywitać, więc zdobył 64 punkty, trafiając przy tym rekordowe dla niego 27 rzutów z gry. Niestety, cały zespół Byków był gościnny i przegrał z Orlando Magic po dogrywce 124:128.
28) Premierowy mecz po pierwszym powrocie z emerytury w marcu 1995 roku nie był dla Michaela zbyt udany - oddał w nim 28 rzutów z gry, ale trafił tylko 7 razy i zakończył spotkanie z 19 punktami.
29) "Narodziny gwiazdy" – tak portal Bleacher Report opisał wyczyn Michaela z 29 marca 1982 roku. Wtedy to gwiazdor North Carolina Tar Heels w finale uniwersyteckiej ligi NCAA trafił do kosza na 18 sekund do końca meczu. Był to zwycięski i dający tytuł rzut, od którego zaczęła się wielka kariera i popularność Jordana.
30) 30,12 punktu na mecz - to najwyższa średnia w historii NBA. Rekord ten należy do Jordana, który pod tym względem wyprzedził Chamberlaina, który zakończył karierę ze średnią 30,07 punktu na mecz. Jordan ma też na swoim koncie kilka innych rekordów, między innymi liczbę meczów z dorobkiem 30 punktów – 562.
31) Jordan zawsze był łakomym kąskiem dla reklamodawców i reklamy z jego udziałem zapisały się w historii. Szczególnie w pamięci fanów koszykówki zapisała się reklama wyemitowana 31 stycznia 1993 roku podczas Super Bowl (finał ligi futbolu amerykańskiego NFL), gdy MJ i Larry Bird walczą o Big Maca w konkursie rzutowym.
32) Ponad 32 tysiące (32 292) punktów w 1072 meczach sezonu regularnego zdobył Michael. Więcej ma tylko czterech graczy: LeBron James, Kareem Abdul-Jabbar, Karl Malone i Kobe Bryant.
33) Czy to był najlepszy wsad w historii? Tak przynajmniej kiedyś stwierdził Steve Kerr, który obecnie jest trenerem mistrza NBA Golden State Warriors. Po drodze po swój pierwszy tytuł 30 kwietnia 1991 roku MJ ograł dwóch obrońców New York Knicks i zapakował nad Patrickiem "King Kongiem" Ewingiem. Były to dwa z 33 punktów, które zdobył tego dnia.
34) Prawie 34 - dokładnie 33,45 punktu na mecz - to średnia Jordana w playoffach, w których rozegrał w sumie 179 spotkań. Jest to oczywiście najlepsze osiągnięcie w historii NBA. Tuż za legendą Chicago Bulls jest grający obecnie dla Dallas Mavericks Luka Doncić ze średnią 32,54, ale w playoffach rozegrał jak na razie tylko 28 meczów. Trzeci na liście Allen Iverson traci już trochę więcej do Michaela – zdobywał 29,73 punktu na mecz.
35) 3 czerwca 1992 roku w finałach przeciwko Portland Trail Blazers MJ grał jak z nut, zwłaszcza w pierwszej połowie. Wtedy też po jednym z celnych rzutów wzruszył ramiona - co przeszło do historii jako "The Shrug". W pierwszych dwóch kwartach zdobył 35 punktów i trafił 6 razy za trzy. Rekord trafionych trójek został pobity przez Raya Allena, ale jeśli chodzi o liczbę zdobytych punktów w połówce meczu, to Jordan wciąż jest niepokonany.
36) W swoim pierwszym meczu w finałach NBA MJ oddał 24 rzuty z gry, trafił 14 i skończył mecz z 36 punktami na koncie. Miał też 12 asyst i 8 zbiórek. Tego dnia Bulls przegrali w Chicago z prowadzonymi przez Magica Johnsona Los Angeles Lakers. Kolejne cztery spotkania padły już łupem Byków, które po raz pierwszy zostały mistrzami NBA.
37) W sezonie regularnym Jordan najwięcej punktów (69) rzucił przeciwko Cleveland Cavaliers w marcu 1990 roku. Potrzebował na to 37 rzutów, z których trafił 23. Do tego dodał 21 punktów z linii wolnych.
38) Finały z 1997 roku znane są nie tylko z rzutu Steve'a Kerra, ale przede wszystkim z "Flu Game". W tym meczu Jordan zmagał się z objawami grypy (po ang. flu), na parkiecie momentami słaniał się na nogach, a z boiska pomagał mu zejść Scottie Pippen. I tak rzucił 38 punktów w kluczowym dla wyniku serii meczu nr 5 przeciwko Utah Jazz.
39) Trzy tygodnie po ukończeniu 40 lat Jordan grał swój ostatni mecz w nowojorskiej hali Madison Square Garden. Uwielbiał występować przed kibicami Knicks i tym razem również nie zawiódł. Choć Wizards przegrali 96:97, to najjaśniej błyszczał na parkiecie właśnie MJ i zdobył 39 punktów.
40) W wieku 40 lat "Jego Powietrzność" przestała latać i na dobre pożegnała się z NBA.
41) W finałach w 1993 roku przeciwko Phoenix Suns Michael Jordan w sześciu spotkaniach zdobył 246 punktów, co daje rekordowe 41 punktów na mecz. Drugim najlepszym strzelcem w historii finałowej serii jest Rick Barry, który w 1967 roku w barwach San Francisco Warriors w sześciu meczach przeciwko Philadelphia 76ers zdobył 245 punktów (40,8 punktu na mecz).
42) W finałach NBA w 1993 roku po raz pierwszy dwóch zawodników z przeciwnych drużyn zdobyło ponad 40 punktów - 11 czerwca 1993 roku w meczu nr 2 MJ i Charles Barkley rzucili po 42 punkty.
43) MJ to do tej pory jedyny gracz w historii NBA, który w wieku 40 lat rzucił 40 punktów. Dwie dekady temu - 21 lutego 2003 roku - w meczu przeciwko New Jersey Nets rzucił 43 punkty dla Washington Wizards.
44) 7 maja 1989 roku oddał "The Shot". MJ, będąc już w powietrzu, ominął próbę bloku Craiga Ehlo i oddał rzut w ostatniej sekundzie meczu. Piłka obiła się parę razy od obręczy i przeszła przez siatkę. Ten rzut dał jednopunktowe zwycięstwo nad Cleveland Cavaliers, co przypieczętowało też triumf w całej serii.
45) Jordan nosił na plecach nie tylko numer 23. Po powrocie ze swojej pierwszej emerytury w 1995 roku przez 22 mecze miał na koszulce numer 45. W 23. meczu po powrocie – w drugim meczu serii przeciwko Orlando Magic - wrócił do 23.
46) MJ najwięcej punktów w dzień urodzin rzucił w 1992 roku - w meczu przeciwko Cavaliers zaliczył 46 punktów. Co więcej, w wieku 46 lat został przyjęty do Galerii Sław.
47) W wieku 47 lat Michael Jordan został właścicielem Charlotte Bobcats (obecnie Hornets).
48) Jordan w swojej karierze zaliczył 23 spotkania, w których przebywał na boisku przynajmniej przez 48 minut.
49) MJ trafiał w NBA ze średnią skutecznością na poziomie 49,7 proc., a dokładnie 49 punktów zdobył 10 razy.
50) 31 razy Michael rzucił przynajmniej 50 punktów w jednym spotkaniu, co daje mu drugie miejsce na liście wszech czasów za Chamberlainem, który takich meczów miał 118.
51) 29 grudnia 2001 roku Jordan został najstarszym zawodnikiem, który zdobył 50 punktów. W meczu przeciwko Charlotte Hornets uzbierał ich 51, a miał wtedy 38 lat i 315 dni.
52) Jeremy Roenick, była gwiazda hokeja i drużyny Chicago Blackhawks, opowiedział, że pewnego popołudnia 1992 lub 1993 roku zagrał w golfa z Michaelem, który miał też wtedy wypić 10 piw. Hokeista żartował, że obstawi porażkę Byków, które miały grać tego wieczora. Jordan założył się, że rzuci przynajmniej 40 punktów i Bulls wygrają z Cavaliers różnicą przynajmniej 20 punktów. - Rzucił 52 i wygrali chyba 26 punktami - opisywał Roenick. Choć szczegóły po latach mogą nie do końca się zgadzać, bo przeciwko Cavs Jordan akurat w tych latach tyle punktów nie rzucił, to przecież każda historia ma swoje prawa. A jeśli chodzi o 52 punkty, to MJ zdobył tyle w mniej więcej opisywanym przez Roenicka czasie - było to 12 marca 1993 roku przeciwko Charlotte Hornets.
53) Jordan czterokrotnie zdobył dokładnie 53 punkty. Po raz pierwszym w meczu przeciwko Clyde'owi Drexlerowi i Blazers 8 stycznia 1987 roku. Ekipa z Portland mogła wybrać MJ w Drafcie 1984, ale wolała wysokiego centra (wspomniany wcześniej Sam Bowie), bo już miała znakomitego rzucającego obrońcę w osobie Drexlera.
54) Na pewno jakieś liczby czy rekordy związane z liczbą 54 by się znalazły, ale zamiast tego popatrzmy na tort, który dostał Michael na 54. urodziny.
55) W piątym meczu po pierwszym powrocie z emerytury Jordan rzucił 55 punktów w nowojorskiej Madison Square Garden. Była to wtedy rekordowa liczba punktów zdobytych przez rywala Knicks w arenie nazywanej Mekką koszykówki.
56) 56 tysięcy stóp kwadratowych, czyli około 5200 metrów kwadratowych – to powierzchnia domu w Chicago, który od ponad dekady próbuje sprzedać legenda Byków. Jordan mocno zszedł z ceny – gdy wystawiał nieruchomość na sprzedaż, oczekiwał 28 mln dol., teraz posiadłość jest do nabycia za około połowę tej kwoty.
57) W swoich pierwszych finałach w 1991 roku MJ zaliczył 57 asyst, co daje średnią 11,4 asysty na mecz. To rekord, jeśli chodzi o zawodników, którzy nominalnie nie grają na rozegraniu. Tylko Magic Johnson może popisać się lepszymi średnimi w NBA Finals.
58) 26 lutego 1987 roku Jordan rzucił 58 punktów. Miewał lepsze mecze i o większa stawkę, ale akurat tego dnia wyjątkowo dobrze radził sobie na linii rzutów wolnych - trafił 26 razy na 27 prób - i to jego najlepsze osiągnięcie w karierze.
59) W 2010 roku Jordan został pierwszym byłym koszykarzem, który został właścicielem drużyny NBA. Już w 2012 roku jego Charlotte Bobcats "popisali się" rekordowym osiągnięciem, gdy zakończyli sezon z bilansem 7 zwycięstw i 59 porażek. Wygrali tylko 10,6 proc. meczów, co pozostaje najgorszym osiągnięciem w historii ligi.
60) Można wspomnieć, że MJ pięć razy zdobył przynajmniej 60 punktów albo że doznał 60 porażek w historii swoich występów w playoffach. Na zakończenie bardziej jednak pasuje informacja o tym, że na 60. urodziny Michael Jordan zrobił sobie piękny prezent i wsparł fundację Make-A-Wish kwotą 10 mln dolarów. To największa darowizna od osoby fizycznej w 43-letniej historii organizacji.