Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Koszykówka. Polska - Serbia: wynik meczu i relacja - EuroBasket 2022

Emil Riisberg

08/09/2022, 20:55 GMT+2

Nikola Jokić nie musiał nawet potwierdzać, dlaczego w tym i poprzednim roku był najlepszym graczem sezonu zasadniczego NBA. Reprezentacja Serbii bez większych problemów ograła Polskę 96:69 na zakończenie rozgrywek grupy D EuroBasketu. Biało-Czerwonych czeka teraz niedzielny mecz 1/8 finału z Ukraińcami.

Foto: Eurosport

Zawodnicy Igora Milicicia mieli za sobą zaskakująco dobry udział w pierwszej fazie turnieju. Wygrali trzy mecze, przegrali jedynie zdecydowanie, 30 punktami (59:89), z Finami, ale w awansie do kolejnej rundy im to nie przeszkodziło.

Wielka przeszłość, nie gorsza teraźniejszość

Teoretycznie w czwartek w praskiej O2 Arenie grali nawet o zwycięstwo w grupie. Aby to osiągnąć, musieliby sprawić sensację i rozprawić się z niepokonaną jak dotąd na turnieju nacją o wielkich koszykarskich tradycjach, sięgających jeszcze czasów pamiętnych zespołów Jugosławii.
Serbowie to jednak nie tylko przeszłość, to także jak najbardziej teraźniejszość. W drużynie, która na poprzednim EuroBaskecie zdobyła srebro, najjaśniej świecą obecnie gwiazdy dwóch MVP. Wspominanego Jokicia, najlepszego gracza NBA dwóch poprzednich sezonów, oraz Vasilije Micicia, czyli tegorocznego MVP Euroligi.
Cała koszykarska jakość musiała po prostu wziąć górę tego wieczora. Biało-Czerwoni podeszli raczej bez kompleksów do gry z bardziej uznanym rywalem, lecz do ambitnego nastawienia dołożyli też przede wszystkim dużo niedokładności. A tej zawodnicy z Bałkanów nie mogli nie obnażać. Dość powiedzieć, że już do przerwy prowadzili 52:33, a koszykarzom znad Wisły na okresy luźniejszej gry pozwalali dosłownie incydentalnie.

Zmniejszyli straty tylko na chwilę

Pobyt w szatni podziałał motywująco na Polaków, którzy weszli na parkiet z nowymi siłami i dzięki agresywnej grze w odbiorze byli w stanie na otwarcie trzeciej kwarty zmniejszyć stratę do nawet 13-punktowej.
I na tym cała pogoń się zakończyła. Serbowie szybko wrzucili wyższy bieg i powrócili mniej więcej do zaliczki, z jaką kończyli pierwszą połowę. W ostatniej części meczu jeszcze ją zwiększyli, do finalnie 27 punktów.
U Serbów zgodnie z oczekiwaniami najbardziej czarował Jokić. "Joker" z Denver Nuggets zdobył 19 punktów (na znakomitej skuteczności 7/8) oraz miał pięć zbiórek. Najbardziej znamienne jest jednak to, że u zwycięzców aż sześciu zawodników dobiło do dwucyfrowego dorobku punktowego. U Polaków najskuteczniejszy był Michał Michalak, zdobywca 17 punktów.

Nie ma tego złego...

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - dzięki wcześniejszym wygranym, a także korzystnym wynikom w innych meczach nasi koszykarze zajęli w grupie D miejsce trzecie, co oznacza, że w 1/8 finału trafią na Ukraińców, grających na mistrzostwach Europy przyzwoicie, lecz dalekich od roli koszykarskiej potęgi.
Gdyby gracze Milicicia pierwszą rundę zakończyli na pozycji czwartej, trafiliby na zwycięzców grupy C, niepokonaną na turnieju Grecję, dowodzoną przez nieprawdopodobnego Giannisa Antetokounmpo.

EuroBasket 2022 Grupa D - Wynik:

Serbia - Polska 96:69 (28:14, 24:19, 20:17, 24:19)



Autor: mb/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama