Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Koszykarze Serbii ograli Rosję 87:79 i są w finale mistrzostw Europy

Emil Riisberg

15/09/2017, 21:04 GMT+2

Koszykarze Serbii pokonali w Stambule Rosję 87:79 i po raz drugi w historii awansowali do finału mistrzostw Europy. W niedzielę zmierzą się w walce o złoto ze Słowenią, która w czwartek sensacyjnie wygrała z obrońcą tytułu Hiszpanią (92:72).

Foto: Eurosport

Serbowie w 2009 r. w Katowicach zdobyli srebro, przegrywając w finale z Hiszpanią. W tym samym turnieju Słowenia zajęła 4. miejsce po porażkach w półfinale, po dogrywce, z... Serbią i w meczu o brąz z Grecją.

W Stambule Słowenia awansowała po raz pierwszy do finału ME.

Wyraźna dominacja

Serbowie zrewanżowali się Rosjanom za porażkę w grupie D w pierwszym etapie rywalizacji, nie pozostawiając rywalom złudzeń, że w decydującej fazie turnieju byli lepszym zespołem. Podopieczni trenera Aleksandara Djordjevicia wygrali 34:26 walkę pod tablicami, mieli aż 70 procent skuteczności rzutów za dwa punkty (przy 48 proc. rywali) i o sześć więcej asyst (21:15).

W drugiej i trzeciej kwarcie dominacja wicemistrzów olimpijskich była największa i prowadzili trzy razy po akcjach lidera Bogdana Bogdanovicia i Vladimira Lucicia różnicą 16 punktów (42:26, 48:32, 57:41).

Szwed dał nadzieję

Rosjanie mieli kłopoty z zatrzymaniem podkoszowych, a szczególnie środkowego Detroit Pistons Bobana Marjanovicia. Byli także wolniejsi i mniej agresywni w obronie od bałkańskich koszykarzy. Podopieczni trenera Siergieja Bazarewicza, pierwszego Rosjanina w NBA, walczyli jednak do końca. Niesamowity był ich lider Aleksiej Szwed, najskuteczniejszy zawodnik turnieju, który trafiał z najtrudniejszych pozycji.

W 35. minucie Sborna zmniejszyła straty do pięciu punktów (70:75). Minutę później Szwed nie pomylił się przy rzucie z ponad ośmiu metrów i przewaga wicemistrzów olimpijskich stopniała do dwóch punktów (75:73). Rosjanie zbyt szybko chcieli doprowadzić do remisu i pudłowali z dystansu. Decydujące punkty dla Serbii zdobył Bogdanović, który od nowego sezon zagra w Sacramento Kings. Najpierw uzyskał trzy punkty, a następnie dwa i na 90 sekund przed końcem jego ekipa wygrywała 81:74.


Wynik półfinału:

Serbia - Rosja 87:79 (25:20, 23:14, 18:23, 21:22).

Serbia: Bogdan Bogdanović 24, Boban Marjanović 18, Vladimir Lucić 13, Stefan Jović 8, Dragan Milosavljević 7, Vasilije Micić 5, Milan Macvan 4, Marko Gudurić 3, Ognjen Kuzmić 3, Stefan Bircević 2, Vladimir Stimac 0;

Rosja: Aleksiej Szwed 33, Andriej Woroncewicz 14, Timofiej Mozgow 11, Dmitrij Chwostow 10, Andriej Zubkow 6, Witalij Fridzon 3, Nikita Kurbanow 2, Wladimir Iwlew 0, Semen Antonow 0, Dmitrij Kułagin 0.
Autor: dasz / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama