Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Koronawirus. Andrew Bogut uderzył we władze australijskiej ligi - Koszykówka

Emil Riisberg

21/03/2020, 10:08 GMT+1

Andrew Bogut uderzył we władze australijskiej ligi za ich kroki związane z koronawirusem. - Oceniam te działania na 1 w skali 1-10 - wypalił były koszykarz NBA, obecnie zawodnik Sydney Kings.

Foto: Eurosport

Władze ligi nie rezygnowały z kontynuowania rywalizacji mimo pogarszającej się sytuacji w kraju i na świecie w związku z pandemią.
W finale National Basketball League rozgrywanym w systemie lepszy z pięciu Kings Boguta przegrywali z Perth Wildcats 1-2. Dopiero wtedy rozgrywki wstrzymano, a mistrzostwo przyznano drużynie z Perth, mimo że to zespół z Sydney był liderem tabeli od początku do końca sezonu zasadniczego. Mecze finału NBL rozgrywano bez udziału publiczności.
- Nie mam problemu z tym, że Kings zostali mistrzami, mam problem z działaniami władz ligi - skomentował Bogut. - Oceniam zarządzanie kryzysem w ich wykonaniu na poziomie 1 w skali od 1 do 10. Traktowali nas, koszykarzy, jak pionki. Kiedy zawieszono mecze w NBA, odwołano Grand Prix Australii Formuły 1 w Melbourne i zawieszono połączenia lotnicze, nasi działacze wmawiali nam, że wszystko jest w porządku - żalił się mistrz NBA z 2015 roku cytowany przez Fox Sports News.

Płakali dorośli mężczyźni

Bogut przyznał, że na początku był za rozpoczęciem rywalizacji o medale, ale po emocjonalnych rozmowach z kolegami, szczególnie zagranicznymi koszykarzami, zmienił zdanie.
- Mogę powiedzieć, że w naszej szatni są faceci, którzy mają dość poważne problemy ze zdrowiem psychicznym ze względu na to, że są oddaleni o tysiące kilometrów od swoich rodzin narażonych na zarażenie się koronawirusem, szczególnie babć i dziadków. To nie jest wymówka, by nie grać, tylko takie są fakty. To jest rzeczywistość - dodał, przyznając, że na spotkaniu drużyny jego koledzy, dorośli mężczyźni, płakali.

Z numerem 1 w drafcie

W marcu 2019 roku Bogut także występował w Australii w barwach Kings. Wtedy dostał propozycję z NBA z Golden State Warriors. Przejście australijskiego środkowego do Warriors zamknęło drogę gry w tej ekipie Marcinowi Gortatowi, który został w lutym zwolniony z Los Angeles Clippers. Polak marzył o zatrudnieniu w Golden State, klubie, który szukał zawodnika właśnie na tę pozycję.
W lidze australijskiej Bogut w 2018 roku wywalczył tytuł najbardziej wartościowego zawodnika (MVP) oraz najlepszego obrońcy i został wybrany do pierwszej piątki rozgrywek. Mający chorwackie korzenie zawodnik (jego rodzice pochodzą z tego kraju) grał na parkietach NBA od 2005 roku, gdy został wybrany z numerem 1 w drafcie przez Milwaukee Bucks. Potem grał w takich drużynach jak Golden State, Dallas Mavericks, Cleveland Cavaliers i LA Lakers.
Autor: łup / Źródło: eurosport.pl, Polska Agencja Prasowa
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama