Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Houston Rockets zastrzegą numer Jamesa Hardena - NBA

Emil Riisberg

04/03/2021, 05:20 GMT+1

James Harden po ośmiu sezonach gry dla Houston Rockets rozstał się z teksańskim zespołem w okropnym stylu, robiąc co w jego mocy, by tylko wymusić wymianę. Jego były klub nie zamierza jednak odcinać się od jednego z najlepszych zawodników w swojej historii. Jeszcze w tym sezonie numer 31-latka zostanie zastrzeżony, a jego koszulka zawiśnie pod dachem Toyota Center.

James Harden

Foto: Eurosport

Były lider Rockets został wytransferowany do Brooklyn Nets w połowie stycznia po rozegraniu zaledwie ośmiu spotkań w barwach drużyny z Teksasu w bieżących rozgrywkach. Negocjacje nie należały do najłatwiejszych, gdyż Harden publicznie nie ukrywał chęci zmiany pracodawcy. Spóźnił się na przedsezonowe treningi, a kiedy już na nie dotarł, okazało się, że ma sporą nadwagę. Czarę goryczy przelały w końcu liczne sprzeczki z kolegami z zespołu.

Doborowe towarzystwo

Pomimo brzydkiego rozstania, Rockets nie zapominają o byłym zawodniku. Właściciel klubu z Teksasu Tilman Fertitta zapowiedział w tym tygodniu, że nikt nie zagra już w tym zespole z numerem 13, który przez ostatnie lata należał do Hardena. W dalszej części sezonu jego koszulka zawiśnie obok trykotów innych legend pod dachem Toyota Center.
- James Harden na zawsze pozostanie Rakietą. Oczywiście, że zastrzeżemy jego koszulkę. Sprawił, że moje pierwsze trzy lata w roli właściciela drużyny były niezapomnianym przeżyciem. Przez osiem sezonów dostarczył wielu sukcesów i niezwykłych wspomnień naszym kibicom - powiedział Fertitta w wywiadzie dla "Houston Chronicle".
Harden zostanie dopiero siódmym zawodnikiem uhonorowanym w ten sposób przez Rockets. Dołączy do Calvina Murphy'ego, Mosesa Malone'a, Hakeema Olajuwona, Rudy'ego Tomjanovicha, Clyde'a Drexlera i Yao Minga.
Przez osiem sezonów notował w Houston średnio 29,6 punktów, 7,7 asyst oraz 6 zbiórek. W każdym roku był wybierany do Meczu Gwiazd, a w 2018 roku został MVP ligi.
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, Yahoo Sport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama