Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Boston Celtics pokonali Indiana Pacers 104:96 w play off NBA

Emil Riisberg

20/04/2019, 08:33 GMT+2

Koszykarze Boston Celtics potrzebują już tylko jednej wygranej, aby awansować do drugiej rundy fazy play off ligi NBA. W piątek pokonali na wyjeździe ekipę Indiana Pacers 104:96 i w rywalizacji do czterech zwycięstw prowadzą 3-0.

Foto: Eurosport

Celtics do wygranej poprowadzili Jaylen Brown i Kyrie Irving. Pierwszy zdobył 23 punkty, trafiając m.in. osiem z dziewięciu rzutów z gry, a Irving dołożył 19 "oczek" i 10 asyst.

Wielu miało udział

- Staramy się robić wiele drobnych rzeczy, które przybliżają nas do zwycięstwa. Wspieramy się wzajemnie, a kiedy inni też mają udział w zdobywaniu punktów, to gra się łatwiej - podsumował Irving.
Więcej niż dziesięć punktów zdobyło tej nocy jeszcze trzech jego kolegów: Jayson Tatum - 18, Al Horford - 16 i rezerwowy Marcus Morris - 11. Wśród Pacers najlepszy był rezerwowy Tyreke Evans, który rzucił 19 pkt.

Czyni stałe postępy

Prowadzenie 2-1 w serii objęło Toronto Raptors. Kanadyjski zespół pokonał na wyjeździe Orlando Magic 98:93. Raptors na początku czwartej kwarty prowadzili już różnicą 16 punktów i choć gospodarze do końca walczyli, to nie zdołali odwrócić losów meczu.

W ekipie gości błyszczał przede wszystkim Pascal Siakam. 25-letni Kameruńczyk jest najpoważniejszym kandydatem do nagrody dla zawodnika, który poczynił największy postęp. W piątek zdobył 30 pkt i miał 11 zbiórek.

- On jest niesamowity i wciąż się rozwija. Z czasem może być jeszcze lepszy - komplementował kolegę rozgrywający Kyle Lowry.

Wśród pokonanych na wyróżnienie zasługują Terrence Ross - 24 pkt oraz Czarnogórzec Nikola Vucević - 22 pkt i 14 zbiórek.

Pojedynek rozgrywających

Stratę zmniejszyli natomiast koszykarze Oklahoma City Thunder. Po dwóch wyjazdowych porażkach z Portland Trail Blazers tym razem wygrali 120:108.

Mecz był pojedynkiem dwóch rozgrywających - Russella Westbrooka z Thunder i Damiana Lillarda z Trail Blazers. Nieco lepiej zaprezentował się gwiazdor gospodarzy, który na swoim koncie zapisał 33 pkt i 11 asyst. Lillard zdobył 32 "oczka".

W innych parach na Konferencji Zachodniej koszykarze Golden State Warriors prowadzą w serii z Los Angeles Clippers 2-1, Houston Rockets z Utah Jazz 2-0, a San Antonio Spurs z Denver Nuggets 2-1. Z kolei na Wschodzie Milwaukee Bucks na razie są lepsi od Detroit Pistons 2-0, a Philadelphia 76-ers od Brooklyn Nets 2-1.
Autor: dasz / Źródło: PAP, eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama