Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Anthony Davis uzbierał 40 punktów i 20 zbiórek. Los Angeles Lakers pokonali Memphis Grizzlies - NBA

Emil Riisberg

30/10/2019, 10:28 GMT+1

Ból barku dokuczał mu tak bardzo, że do ostatniej chwili nie było wiadomo, czy w tym meczu wystąpi. Kiedy - dopiero po rozgrzewce - dostał od lekarzy zielone światło, na dobre zabrał się do pracy. Na parkiecie Anthony Davis spędził tylko 30 minut i 34 sekundy, a uzbierał w tym czasie 40 punktów, 20 zbiórek, dwie asysty i dwa bloki. Los Angeles Lakers - których barwy reprezentuje - rozbili u siebie

Foto: Eurosport

26-letni koszykarz do kalifornijskiego zespołu dołączył latem, przenosząc się tam z New Orleans Pelicans. Zachwytów nad nim jest dużo. Zasłużonych.
Ostatnim graczem Lakersów, który zanotował tyle punktów i tyle zbiórek, był Shaquille O'Neal - dawno temu, bo w roku 2003. Wcześniej dokonali tej sztuki Wilt Chamberlain, Kareem Abdul-Jabbar, Elgin Baylor i George Mikan. Legendy. - To honor znaleźć się w takim gronie, ale najważniejsze jest to, że wygraliśmy - oświadczył bohater wieczoru.
Wyliczono też, że Davis - jako pierwszy zawodnik od sezonu 1954/55 - tak imponującą zdobycz zgarnął w 31 lub mniej minut.

Davis: starałem się być potworem

Już w pierwszej kwarcie bliski był double-double - punktów zdobył 16, piłek zebrał dziewięć. Tuż po niej zniknął w szatni. Okazało się, że potrzebne było ponowne owinięcie taśmą kontuzjowanego w niedzielnym spotkaniu z Charlotte Hornets barku.
Wrócił i znowu dominował. - Starałem się być potworem pod tablicami - wyjaśnił potem.
Popisem swojego zawodnika zachwycał się trener Frank Vogel. - Grał mimo bólu i był fantastyczny. Grizzlies nie potrafili znaleźć na to odpowiedzi - opowiadał.

Davis trafił siedem rzutów z gry i 26 z 27 wykonywanych wolnych. To drugie osiągnięcie jest rekordem klubu. Został też trzecim graczem w historii Lakersów - po Abdulu-Jabbarze i O'Nealu - który po pierwszych czterech meczach w ich barwach pochwalić się może dorobkiem minimum 100 punktów, 10 asyst i 10 bloków - odkąd bloki notowane są w oficjalnych statystykach, czyli od sezonu 1973/74.
W czwartej kwarcie na parkiecie już się nie pojawił. Nie musiał, przewaga zespołu była bezpieczna.



Wyniki wtorkowych meczów NBA:

Denver Nuggets - Dallas Mavericks 106:109
Los Angeles Lakers - Memphis Grizzlies 120:91
Miami Heat - Atlanta Hawks 112:97
Autor: rk / Źródło: espn.com, cbssports.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama