50 punktów Griffina. Te decydujące w końcówce dogrywki
24/10/2018, 09:25 GMT+2
Decydowała dogrywka, rozstrzygnięta na 1,8 sekundy przed jej zakończeniem. Te ostatnie punkty, po brawurowej akcji, zdobył Blake Griffin, zapewniając Detroit Pistons zwycięstwo 133 do 132 nad Philadelphią 76ers.
Punktów 29-letni koszykarz uzbierał w tym meczu 50. To rekordowe osiągnięcie - przebijające dotychczasowe 47 - w jego karierze, a ta trwa już dziewiąty sezon. Wszystkie wcześniejsze spędził w Los Angeles Clippers.
"Słyszałem, że jestem skończony"
Zegar pokazywał 5,6 s do końcowej syreny dogrywki. W NBA to szmat czasu.
Pistons wznawiali grę z boku. Piłka trafiła do Griffina, który najpierw wymanewrował Amira Johnsona, a potem Roberta Covington. Ten drugi nie odpuszczał. Sfaulował. Piłka i tak wpadła do kosza, zawodnik Pistons miał zatem do wykonania jeszcze rzut wolny.
Trafił. Na to 76ers już nie odpowiedzieli.
Do 50. punktów Griffin dołożył 14 zbiórek i sześć asyst. - Przez ostatnie dwa, trzy lata słyszałem, że jestem skończony - mówił potem weteran. - Wygrana cieszy, ale nie zapominajmy, że to dopiero trzeci mecz sezonu. Skupmy się na tym czwartym.
W czwartek Pistons zmierzą się z Cleveland Cavaliers.
Trafił. Na to 76ers już nie odpowiedzieli.
Do 50. punktów Griffin dołożył 14 zbiórek i sześć asyst. - Przez ostatnie dwa, trzy lata słyszałem, że jestem skończony - mówił potem weteran. - Wygrana cieszy, ale nie zapominajmy, że to dopiero trzeci mecz sezonu. Skupmy się na tym czwartym.
W czwartek Pistons zmierzą się z Cleveland Cavaliers.
Autor: rk / Źródło: espn.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama