5-latek koszykarzem Utah Jazz. W NBA spełniają marzenia

Drużyna NBA Utah Jazz podpisała wyjątkowy kontrakt. Nowym Jazzmanem został 5-letni JP Gibson. Umowa obowiązywała przez jeden dzień, ale chłopcu i jego rodzinie dostarczyła wiele radości w tym trudnym momencie.
U chłopca przed dwoma laty zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. JP i jego rodzina dołączyli do programu "Anything can be", w którym fotograf Jon Diaz tworzy wyjątkowe książki ukazujące spełnione marzenia dzieci walczących z chorobą nowotworową.
Fan basketu od urodzenia
Władze Utah Jazz zorganizowały specjalną konferencję prasową, w trakcie której JP Gibson podpisał kontrakt pod czujnym okiem dyrektora klubu Randy'ego Rigby'ego. Następnie świeżo upieczony Jazzman przywdział koszykarski trykot z numerem 1 i wziął udział w pokazowym treningu swojej nowej drużyny.
- Wolelibyśmy się spotkać w zupełnie innych okolicznościach. Szkoda, że jesteśmy tutaj z powodu choroby JP - nie ukrywał Rigby.
Matka chłopca Megan Gibson podkreśliła, że JP kocha sport, ale jego najbardziej ulubioną dyscypliną jest właśnie koszykówka. - Kiedy miał zaledwie rok siadał wraz z moim mężem i oglądał mecze. Od ukończenia piętnastego miesiąca życia każdego wieczoru przed snem skakał, jakby chciał dosięgnąć obręczy kosza. On zdaje sobie sprawę z tego, że musi ukończyć sześć lat, zanim będzie mógł występować w juniorskiej drużynie Utah Jazz. I cały czas przypomina nam o tym, że nie może się doczekać swoich szóstych urodzin - dodała z uśmiechem Gibson.
Welcome to the Jazz, JP! pic.twitter.com/kI36etzAK2
— Utah Jazz (@utahjazz) październik 6, 2014