Kupczak wyrównał rekord skoczni w Predazzo

📝Emil Riisberg

13/01/2019, 13:33 GMT+1

Aż 136 metrów pofrunął w niedzielę w Predazzo w serii skoków do kombinacji norweskiej Szczepan Kupczak. Polak wyrównał tym razem rekord tego obiektu, który należy do Adama Małysza i Ryoyu Kobayashiego. 27-letni zawodnik po raz kolejny w tym sezonie Pucharu Świata znakomicie zaprezentował się w pierwszej części rywalizacji.

Foto: Eurosport

Dyspozycja Kupczaka na skoczniach narciarskich w ostatnim czasie jest naprawdę świetna. Regularnie plasuje się w czołówce i na półmetku rywalizacji ma bardzo dobrą pozycję.

Z pierwszego na 36. miejsce

Trondheim

Hagen wygrała niedzielne zawody kombinacji norweskiej w Trondheim

00:02:31

17/03/2024, 17:20

Pod koniec grudnia w austriackim Ramsau am Dachstein Polak prowadził po serii skoków. Niestety, nasz kombinator z Juszczyny ponownie miał problem z drugą częścią zmagań, a więc biegiem na dziesięć kilometrów. Ostatecznie ukończył zmagania poza czołową trzydziestką. Tym samym nie zdobył nawet jednego pucharowego punktu.

Łącznie w tym sezonie udało mu się to tylko dwukrotnie. W norweskim Lillehammer i Otepie w Estonii był 27.

Najdalej, ale i tak był drugi

W niedzielę Kupczak uzyskał najdłuższą odległość 136 m na obiekcie H-135, otrzymując notę 134,6 pkt. Polak, skacząc z 16. belki, wyrównał rekord obiektu, który obecnie należy do dwóch zawodników.

W 2003 roku tak daleko poleciał Adam Małysz podczas konkursu o mistrzostwo świata. W sobotę 12 stycznia tego roku taką samą odległość w rywalizacji PŚ w skokach narciarskich uzyskał Japończyk Ryoyu Kobayashi. On jednak skakał z belki numer dziesięć. Miał zatem zdecydowanie krótszy rozbieg niż polski kombinator.

Przed Kupczakiem był Franz-Josef Roehrl z Austrii, który wprawdzie lądował 7,5 m bliżej, jednakże za skok otrzymał 143,1 pkt. Trzeci był zdobywca Kryształowej Kuli w sezonie 2017/2018 Japończyk Akito Watabe 134,1 (126 m).

Na 37. miejscu w stawce 50 sklasyfikowanych znalazł się Adam Cieślar - 97,8 (109,5 m), a na 45. Paweł Słowiok - 103,6 (87.5).

Słabszy bieg i 28. lokata

Kupczak zdecydowanie słabiej spisał się w biegu, zajmując ostatecznie w zawodach 28. miejsce. Pozwoliło mu to jednak zainkasować kolejne trzy punkty Pucharu Świata. 38. lokata przypadła Pawłowi Słowiokowi, natomiast Adam Cieślar (37. w skoku) nie stanął na starcie biegu na 10 km.

Zawody w Val di Fiemme wygrał Niemiec Vinzenz Geiger, wyprzedzając rodaka Johannesa Rydzeka i Japończyka Akito Watabe.

Wyniki:

1. Vinzenz Geiger (Niemcy) 26.34,0 (4. w skoku/1. w biegu)

2. Johannes Rydzek (Niemcy) strata 7,6 (6./2.)

3. Akito Watabe (Japonia) 40,6 (3./8.)

4. Franz-Josef Rehrl (Austria) 47,4 (1./20.)

5. Eric Frenzel (Niemcy) 1.18,2 (15./7.)

6. Joergen Graabak (Norwegia) 1.21,4 (16./6.)

...

28. Szczepan Kupczak (Polska) 3.23,9 (2./39.)

38. Paweł Słowiok (Polska) 5.40,3 (45./35.)

. Adam Cieślar (Polska) - nie wystartował w biegu