Wyścig dookoła Kraju Basków. Potężna kraksa na 4. etapie
📝Eurosport
Akt. 05/04/2024, 08:38 GMT+2
Fatalne obrazki podczas czwartego etapu wyścigu kolarskiego dookoła Kraju Basków. To efekt bardzo poważnej kraksy, w której ucierpiało wielu czołowych kolarzy, m.in. Jonas Vingegaard, Primoż Roglicz i Remco Evenepoel.
W czwartek kolarze mieli do pokonania 159 km z Etxarri Aranatz do Legutio. Przerażająca kraksa z udziałem dwunastu kolarzy miała miejsce 36 km przed metą na jednym z zakrętów na zjeździe z premii górskiej.
"Weszli w zakręt, jakby nie wiedzieli, że jest on tak niebezpieczny"
- Fatalny zakręt. Kolarze powypadali z drogi. Czołówka poszła ze zbyt dużą prędkością. Jeden kolarz poleciał prosto do lasu. Koszmarna kraksa - relacjonowali na antenie Eurosportu Tomasz Jaroński i Dariusz Baranowski.
Na trasie szybko pojawiły się karetki. Służby medyczne długo udzielały pomocy kolarzom. Najwięcej potrzebowali jej ci z samej czołówki. Roglicz miał rozbite kolano, leżał w betonowym rowie. Tuż obok niego Vindegaard z zakrwawionymi plecami. Jego ręka była bezwładna. Ucierpiał też obojczyk Evenepoela. Wśród uczestników był także Quinten Hermans, zwycięzca środowego etapu. Długo się nie podnosili.
- Weszli w zakręt, jakby nie wiedzieli, że jest on tak niebezpieczny. Materace były jakieś rozstawione, ale prędkość była na tyle duża, że czołówka się nie wyrobiła. Straszny obrazek. Inni kolarze w rowie, krwią oblani. Potworna kraksa - dodali, oglądając powtórki komentatorzy.
Jak informują hiszpańskie media, do szpitala trafił kolarz grupy UAE Team Emirates Jay Vine. "Poważnie oberwał, ale jest przytomny i komunikuje się ze swoim zespołem" - pisze "Mundo Deportivo".
Wyścig został zneutralizowany, a po około godzinie zdecydowali, że czołowa grupka wznowi ściganie na 20 kilometrów przed metą, a reszta stawki spokojnie dojedzie do mety bez różnic czasowych. O etapowe zwycięstwo walczyło tylko sześciu uciekinierów: Ruben Thompson, Louis Meintjes, Mathieu Burgaudeau, Mikele Retegi, Joseba Lopez i Karel Vacek.
Najwięksi faworyci wycofali się
Na finałowym podjeździe najlepszy okazał się Meintjes (Intermarche), który wyprzedził Thompsona (Groupama FDJ) i Vacka (Burgos - BH). Michał Kwiatkowski (INEOS Grenadiers) i Łukasz Owsian (Arkea - B&B Hotels) dojechali do mety w głównej grupie.
Czasy nie miały wpływu na klasyfikację generalną, której liderem przed 4. etapem był Roglicz, ale już zdążył wycofać się po fatalnym wypadku, podobnie zresztą jak Vingegaard i Evenepoel.
Wyścig zakończy się w sobotę w Eibar.
(lukl/po)
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama