Weronika Wąsaty dołączyła do ekipy Canyon//SRAM zondacrypto Generation. Podpisała dwuletni kontrakt

Wąsaty to wychowanka STC Stargard, potem przez kilka lat trenowała w Klubie Kolarskim Ziemia Darłowska.

- Ma świetne parametry i duże możliwości. To jest taki typ zawodniczki, która świetnie sobie radzi w każdym terenie, ale najlepiej w górach, podobnie do Kasi Niewiadomej - mówi w rozmowie z eurosport.pl prezes klubu Artur Szarycz. - Od dłuższego czasu była obserwowana przez różne grupy międzynarodowe, szansa ze strony Canyona pojawiła się mniej więcej pod koniec lata. Trafiła świetnie, bo do jednej z topowych drużyn, będzie miała z kogo brać przykład - dodaje.

- Jest osobą bardzo zdeterminowaną, angażuje się w kolarstwo na sto procent. Pełen profesjonalizm - charakteryzuje zawodniczkę były trener. - To może być dla niej przepustka do wielkiego ścigania. Jeśli wszystko się powiedzie, to za dwa lata może podpisać kontrakt w World Tourze - przekonuje Szarycz.

- Jak na swój wiek Weronika jest bardzo dojrzałą zawodniczką, która wie, czego chce i będzie dobra w jednoczeniu zespołu. W niektórych wyścigach będzie to dla niej kluczowe zadanie. Potrafi współpracować z koleżankami z drużyny, ale w razie potrzeby potrafi też wziąć na siebie odpowiedzialność jako liderka - mówi Małgorzata Jasińska, dyrektor sportowa w Canyon//SRAM zondacrypto Generation. - Naprawdę dobrze mieć takie zawodniczki, ponieważ mogą pełnić podwójną rolę w zespole - dodaje Jasińska, która pełni również rolę selekcjonerki reprezentacji Polski. I to właśnie podczas reprezentacyjnych występów Wąsaty trenerka miała szansę bliżej poznać możliwości zawodniczki.

Wąsaty podpisała z niemiecką drużyną dwuletni kontrakt, dołączając do takich gwiazd jak Niewiadoma-Phinney czy Skalniak-Sójka.

- To ogromna radość i satysfakcja. Dla mnie to kolejny krok w kierunku realizacji moich sportowych marzeń i potwierdzenie, że ciężka praca naprawdę ma znaczenie. Czuję też spokój, bo wiem, że jestem we właściwym miejscu - przekazała Wąsaty, cytowana na stronie internetowej drużyny. - Chcę być zawodniczką, która zawsze daje z siebie wszystko i walczy do końca. Moim celem jest ciągły rozwój - fizyczny, techniczny i mentalny - oraz zdobywanie doświadczenia, które pozwoli mi osiągać coraz lepsze wyniki - dodała.

Razem z Wąsaty szeregi ekipy zasiliła Włoszka Erja Bianchi.

(macz/twis)