Włoski pojedynek na ostatnich metrach. Vuelta coraz bliżej mety
📝Eurosport
Akt. 15/09/2023, 19:07 GMT+2
Alberto Dainese z Team DSM po efektownym finiszu i bezpośrednim pojedynku z rodakiem Filippo Ganną (Ineos Grenadiers) zwyciężył na 19. etapie Vuelta a Espana. W ostatnich fragmentach piątkowej rywalizacji nie zabrakło też spektakularnych upadków.
Finałowy Wielki Tour w roku kalendarzowym znajduje się już na absolutnie ostatniej prostej. Rywalizacja na hiszpańskich trasach dobiegnie końca w niedzielę, wbrew pozorom piątek nie miał być jednak jednym z decydujących dni całej imprezy.
Piąty bieg dopiero w końcówce
Wszystko przez przebieg 19. etapu. Po czwartkowej, pełnej ucieczek bitwie w Górach Kantabryjskich tym razem nadeszła chwila oddechu. Vuelta wróciła na płaskie drogi regionu Kastylia i Leon, gdzie najważniejsi aktorzy widowiska ładowali baterie przed dwoma finałowymi dniami wyścigu.
Dlatego też przeszło 177 km jazdy miało faworyzować przede wszystkim kolarzy, którzy popracują najmocniej już na finałowych metrach, decydując się na ucieczkę lub efektowny finisz.
Tak też dokładnie było, jeszcze nawet dwa kilometry przed końcem większość ekip podprowadzała swoich liderów z niezbyt rozciągniętego peletonu. Kluczowa okazywała się więc nie praca jednostek, a całych zespołów.
Niestety po drodze coraz szybsze tempo miało swoje ofiary - jedną z nich był m.in. Kaden Groves z Alpecin-Deceuninck, który razem z kolegami z grupy wziął udział w dosyć alarmującej kraksie. Na szczęście - pomimo wyraźnych zadrapań głównych zainteresowanych - okoliczności zdarzenia nie były aż tak poważne, przez co realizator mógł skupić się już tylko na czystej walce.
Kuss dalej liderem
Tę, przynajmniej na początku, wydawało się, że wygra Filippo Ganna dzięki wcześniejszej, doskonałej pracy kolegów z Ineos Grenadiers. Nic bardziej mylnego.
Reprezentacyjnego kolegę już właściwie przed metą uprzedził Alberto Dainese z Team DSM. Holender Marijn van den Berg z EF Education-EasyPost uzupełnił podium na jego najniższym stopniu.
W klasyfikacji generalnej najważniejsza kwestia pozostaje niezmieniona - liderem dwa dni przed końcem jest Sepp Kuss z Jumbo-Visma, grupowych kolegów - Duńczyka Jonasa Vingegaarda i Słoweńca Primoża Roglicza - wyprzedzając o kolejno 17 sekund oraz minutę osiem.
Sobotni, 20. etap z Manzanares el Real do Guadarramy rozpocznie się o godzinie 12:00. Transmisja w Eurosporcie 1 i Eurosporcie Extra w Playerze.
Powiązane tematy
Udostępnij