Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wyścig dookoła Flandrii. Polak Filip Maciejuk zdyskwalifikowany. UCI wylicza błędy, ekspert domaga się kary - kolarstwo

Eurosport
📝Eurosport

03/04/2023, 11:49 GMT+2

Wypadek z udziałem kilkudziesięciu kolarzy przyćmił wydarzenia niedzielnego Wyścigu dookoła Flandrii. Kraksa była efektem nieodpowiedzialnego zachowania Polaka, Filipa Maciejuka. W ocenie jednego z delegatów Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) można było jej z łatwością uniknąć. Winny słono za swój błąd zapłacił, ale nie brakuje opinii, że powinna spotkać go dodatkowa kara.

Ogromna kraksa na 142 km przed metą Wyścigu dookoła Flandrii, Polak zdyskwalifikowany

Do zbiorowego niebezpiecznego zdarzenia doszło tuż za półmetkiem 273-kilometrowej trasy.
Maciejuk próbował doścignąć czoło peletonu i zjechał na pobocze. W pewnym momencie wjechał w kałużę, poślizgnął się i stracił panowanie nad rowerem. Niekontrolowany manewr spowodował, że ponownie znalazł się na szosie, niestety powodując przy okazji karambol.
Polak uniknął upadku, przewróciło się za to czterdziestu innych kolarzy. Niektórzy z nich musieli wycofać się z dalszej jazdy.
Wypadek okazał się opłakany w skutkach także dla samego Maciejuka. Zawodnika teamu Bahrain Victorious oficjalnie uznano za sprawcę kraksy, przez sędziów został zdyskwalifikowany.

Złamał kilka zasad

Zachowanie młodego Polaka od razu pod lupę wzięli także eksperci. Jeden z nich, Michael Rogers, delegat ds. innowacji w UCI, wymienił kilka zasad, które złamał zawodnik.
"Przykro widzieć takie rzeczy. Tej kraksy można było łatwo uniknąć" - stwierdził. I wyliczył: "Po pierwsze, trzeba pozostać na drodze - unikać ścieżek, chodników, zatoczek. Po drugie, używać hamulców. Po trzecie, szanować swoich kolegów i na nich uważać".
Maciejuk naraził się na ostrą krytykę. W słowach nie przebierali kibice, mocno zareagował też były australijski kolarz Mark Renshaw, który obciążyłby 23-latka poważniejszymi konsekwencjami.
"Patrzenie na takie kraksy boli. Filip Maciejuk zasłużył, żeby zostać wyrzucony z wyścigu. Wykluczyłbym go na kilka dodatkowych tygodni, żeby przemyślał sobie to, co zrobił. Z nadzieją, że powstrzyma to innych młodych kolarzy przed zrobieniem tego samego" - stwierdził.
Jednak mało prawdopodobne, aby UCI nałożyła na Polaka dodatkową karę.

Przeprosił. "To nie powinno się zdarzyć"

Maciejuk mocno przeżył całą sytuację. Po wszystkim kilkukrotnie przeprosił kolegów z peletonu, umieszczając wpisy w mediach społecznościowych.
"Bardzo przepraszam za mój błąd i spowodowanie dzisiejszej kraksy. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy w niej uczestniczyli, są zdrowi i bezpieczni. To nie powinno się zdarzyć i był to duży błąd w mojej ocenie" - zareagował.
Najbardziej prestiżowy belgijski klasyk wygrał po samotnej ucieczce Słoweniec Tadej Pogacar.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama