Paryż - Roubaix 2024. Mathieu van der Poel skomentował zaproponowane przez organizatorów zmiany na trasie
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/11/22/image-53f38665-04cc-478d-88a3-8e3fdda0e38e-68-310-310.jpeg)
04/04/2024, 07:34 GMT+2
Miało być bezpieczniej, w każdym razie w teorii. Tymczasem zaproponowane przez organizatorów niedzielnego wyścigu Paryż - Roubaix zmiany przed wjazdem na jeden z kluczowych odcinków wywołały falę krytyki i żartów. O komentarz pokusił się również ubiegłoroczny triumfator wyścigu Holender Mathieu van der Poel (Alpecin - Deceuninck).
Mathieu van der Poel wygrał Paryż-Roubaix 2023
Źródło wideo: Eurosport
Organizatorzy zaliczanego do pięciu tzw. kolarskich monumentów wyścigu Paryż - Roubaix decyzję o umieszczeniu przed wjazdem do Lasku Arenberg szykany tłumaczyli względami bezpieczeństwa. Chodziło o zmuszenie zawodników do zwolnienia przed wjazdem na jeden z kluczowych dla losów rywalizacji sektorów, będący jednocześnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc na kolarskiej mapie.
- Chcemy wprowadzić zakręty przed Arenbergiem, żeby wydłużyć peleton i spowolnić go. Szacujemy, że możemy zmniejszyć prędkość nawet o połowę. Zwykle kolarze dojeżdżają do tego odcinka z prędkością do 60 km/h. Jeśli uda nam się zmniejszyć ją do 30-35 km/h, będzie mniejsze ryzyko - tłumaczył dyrektor wyścigu Thierry Gouvenou.
Efekt przeciwny od zamierzonego?
Wiele wskazuje jednak na to, że ten pomysł nie tylko ośmieszył ideę zwiększenia bezpieczeństwa, ale - zdaniem samych zawodników - może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.
To, co w założeniu miało być zwalniającą peleton szykaną, w rzeczywistości okazuje się 180-stopniowym nawrotem, po którym następuje jeszcze jeden zakręt, tuż przed ikonicznym brukiem.
Krytycy tego rozwiązania argumentują, że pokonanie tego odcinka może być jeszcze bardziej niebezpieczne niż szybka jazda na wprost, zwłaszcza w sytuacji, gdyby droga była mokra.
Krótko, ale dosadnie wyraził się w tym temacie van der Poel, który w niedzielę będzie bronił wywalczonego przed rokiem trofeum w Paryż - Roubaix. "Czy to żart?" - napisał w komentarzu do prezentującego sporny odcinek filmu.
Początek relacji na żywo z Paryż - Roubaix 2024 w Eurosporcie 1 i Eurosporcie Extra w Playerze w niedzielę (7 kwietnia) o godzinie 10.30.
(macz/twis)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama