Antonia Niedermaier wzięła udział w kraksie na 6. etapie Giro d'Italia Donne
05/07/2023, 19:53 GMT+2
Antonia Niedermaier nie będzie miło wspominać szóstego etapu kolarskiego Giro d'Italia Donne. Niemka zaliczyła bowiem bardzo groźnie wyglądający upadek.
Do wypadku doszło na nieco ponad 30 kilometrów przed metą etapu w Canelli. Niedermaier, startująca do środowej rywalizacji w roli wiceliderki całego wyścigu, miała w tej sytuacji ogromnego pecha. Kontrolę nad swoim rowerem straciła bowiem Słowenka Urska Zigart (Team Jayco AlUla), która z pełnym impetem wpadła na jadącą obok Niemkę.
Bidon powodem kraksy
Zdarzenie wyglądało niezwykle groźnie, a jego okoliczności były dość kuriozalne.
- Nie wiem, czy Zigart nie poślizgnęła się na bidonie leżącym na jezdni - zauważył komentujący zmagania na antenie Eurosportu Sebastian Szczęsny.
- To był wyścig jej życia - dodał, słusznie podkreślając, że Niedemaier wygrała wtorkowy etap i w klasyfikacji generalnej kobiecego Giro była jedynie za plecami Holenderki Annemiek van Vleuten (Movistar Team).
Choć w wyniku kraksy - oprócz Niedermaier oraz Zigart - upadek zaliczyła jeszcze jedna zawodniczka, to najbardziej ucierpiała 20-latka urodzona w Rosenheim. Na jej twarzy oraz kolanach pojawiło się bowiem sporo krwi, a kolarka została zabrana karetką do szpitala, co przekreśliło jej szanse na wysokie miejsce w wyścigu.
Szósty etap padł łupem van Vleuten, która nad drugą w generalce Amerykanką Veronicą Ewers (EF Education-TIBCO-SVB) ma już 3.03, a nad trzecią Francuzką Juliette Labous (Team dsm-firmenich) aż 3.39 przewagi.
Wyścig zakończy się w niedzielę 9 lipca. Transmisje na żywo w Eurosporcie Extra w Playerze.
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama