Gandawa - Wevelgem 2024: Lotte Kopecky klepnięta przez widza w pośladek. "Co z tymi ludźmi jest nie tak?"

📝Mariusz Czykier

Akt. 26/03/2024, 12:30 GMT+1

Kibice kobiecego kolarstwa nie kryją oburzenia. Na trasie niedzielnego wyścigu Gandawa - Wevelgem jeden z kibiców klepnął w pośladek przejeżdżającą obok niego Lotte Kopecky (SD Worx - Protime). "Nie powinniśmy tolerować takich rzeczy" – krytykuje jedna z fanek mistrzyni świata. Pod jej wpisem pojawiło się wiele komentarzy potępiających zachowanie mężczyzny.

Lotte Kopecky klepnięta przez widza w pośladek podczas Gandawa - Wevelgem

Kolarstwo na żywo oglądaj w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

Bliska obecność kibiców na trasach kolarskich wyścigów to jedna z charakterystycznych cech tego sportu. Niekiedy bywa przekleństwem, czego nie raz doświadczyli kolarze leżący w kraksach spowodowanych przez niesfornych fanów, którzy nie zdążyli się w porę odsunąć lub cofnąć wyciągniętej w stronę zawodników ręki z telefonem.

Ale ów brak dystansu między kolarzami i kibicami miewa jeszcze ciemniejszą stronę, o czym w niedzielę przekonała się Kopecky.

Paris - Roubaix

Efektowny finisz na welodromie. Mistrzyni świata wygrała Paryż-Roubaix

06/04/2024, 18:36

Aktualna mistrzyni świata uczestniczyła w jednodniowym wyścigu Gandawa - Wevelgem. Ok. 34 km przed metą pokonywała jeden z podjazdów. Jechała blisko ustawionej w tym miejscu reklamowej bandy, za którą stali kibice. Jeden z nich nagle wyciągnął w stronę kolarki rękę i gdy go minęła, klepnął ją w pośladek.

Lotte Kopecky klepnięta przez widza w pośladek podczas Gandawa - Wevelgem

"Co z ludźmi jest nie tak?"

Incydent prawdopodobnie przeszedłby niezauważony, gdyby nie jedna z fanek Belgijki. Umieściła ona w serwisie X (d. Twitter) fragment nagrania z trasy wyścigu, na którym zarejestrowano zdarzenie.

"Co z tymi ludźmi jest nie tak?" - zapytała. "Nie powinniśmy tolerować takich rzeczy, naprawdę nie powinniśmy" - dodała.

Pod jej wpisem pojawiło się wiele komentarzy, w większości krytykujących zachowanie nieznanego mężczyzny.

"To jest tak okropne, że nie potrafię pojąć, jak można uważać coś takiego za normalne" - oburzała się jedna z komentujących.

"Jakiekolwiek dotykanie zawodników powinno być surowo karane, bez względu na ich płeć" - zauważył ktoś inny, dodając, że tego typu zachowanie może być również niebezpieczne, gdy zawodnicy nie mogą się skupić wyłącznie na rywalizacji.

Jeden z uczestników dyskusji zauważył, że być może miała to być jakaś forma "pomocy" zawodniczce, choć jednocześnie podkreślił, że w pełni zgadza się z krytyką takiego zachowania, a zawodnicy nie powinni być przez kibiców dotykani.

Ale byli niestety i tacy, którzy twierdzili, że tego typu sytuacje to "część kolarstwa".

Sama zawodniczka nie odniosła się na razie do incydentu.

Wyścig Gandawa - Wevelgem Kopecky ukończyła na 19. miejscu. Wygrała jej koleżanka z drużyny Lorena Wiebes.

ZOBACZ PEŁNE WYNIKI WYŚCIGU GANDAWA - WEVELGEM KOBIET >>>