Dwars door Vlaanderen 2024: Potężna kraksa na trasie. Urazy wielu zawodników - Wout van Aert zabrany do szpitala

Dwars door Vlaanderen to jeden z cenionych przez samych sportowców, a także kibiców jednodniowych monumentów rozgrywanych na trasach belgijskiej Flandrii. Prestiżu rywalizacji dodaje jej skala trudności, lecz niestety czasem wiąże się to także ze sporym ryzykiem.

A to nie popłaciło podczas środowych zmagań.

Spora, jak opisywał ją brytyjski Eurosport, "koszmarna" kraksa tego dnia miała miejsce około 67 kilometrów przed metą, na zjeździe w kierunku wzgórza Kanarieberg. W jej wyniku ucierpiało wielu kolarzy, w tym wspominany reprezentant gospodarzy i lider grupy Visam-Lease-a-Bike. Do karambolu doszło wskutek bolesnego zderzenia się kilku rowerów, których to liczba z czasem tylko eskalowała.

W kraksie wzięli udział także m.in. Alex Kirsch (Lidl-Trek), Jasper Stuyven (Lidl-Trek), Biniam Girmay (Intermarche-Wanty), Gianni Vermeersch (Alpecin-Deceuninck), Harry Sweeny (EF-Education) czy Mads Pedersen (Lidl-Trek).

Van Aert był jednym z najbardziej poszkodowanych, z rozerwaną koszulką i poharatanymi plecami leżał na drodze, tak jak koledzy z innych zespołów czekając na pomoc medyków. Kolarza zaniesiono na noszach najpierw do karetki, a następnie zawieziono do szpitala. Wskutek obrażeń wciąż niepewny jest jego udział w prestiżowym Wyścigu dookoła Flandrii w tę niedzielę. Na razie brak dokładnych, oficjalnych informacji o jego stanie zdrowia ze strony Team Visma.

W cieniu tragedii wyścig po samotnym wjeździe na metę wygrał Matteo Jorgenson, klubowy kolega Van Aerta. Drugi był Norweg Jonas Abrahamsen z Uno-X Mobility, trzeci Stefan Kung z Groupama-FDJ.

(mb/TG)