Koszmarny wypadek polskiej kolarki. Rywalka najechała jej na głowę
29/02/2020, 20:48 GMT+1
Mrożące krew w żyłach sceny podczas mistrzostw świata w kolarstwie torowym w Berlinie. W konkurencji madison koszmarnie wyglądającego wypadku doznała reprezentantka Polski Daria Pikulik.
Madison to konkurencja, w której startuje się parami. Na kolejnych okrążeniach punkty zdobywa jeden z zawodników danego teamu, a drugi odpoczywa, jadąc gdzieś z tyłu. Później następuje oczywiście zmiana, więc na torze dużo się dzieje, mnóstwo jest walki o korzystne ustawienie.
Pozbierała się i wróciła do rywalizacji
I właśnie w walce o pozycję Pikulik zderzyła się lekko z jedną z holenderskich rywalek. Polka straciła równowagę i upadła na tor. Na tym etapie nic wielkiego się nie stało, ale na sunącą po torze 23-latkę wpadła Hiszpanka i przednim kołem najechała jej na kask.
Wszystko wyglądało koszmarnie, ale skończyło się na strachu. Pikulik nie stało się nic poważnego.
Wyścig na kilka chwil zneutralizowano, by dać Polce czas na pozbieranie się, a później również na dojazd do reszty stawki. Ostatecznie Pikulik i Nikol Płosaj ukończyły rywalizację na siódmym miejscu.
W piątek Pikulik odniosła życiowy sukces, sięgając po brąz MŚ w konkurencji omnium i pieczętując awans na igrzyska olimpijskie w Tokio.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama