Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Zabawna sytuacja na 11. etapie Vuelta a Espana. Niklas Eg zamiast skręcać, wjechał w krzaki

Emil Riisberg

31/10/2020, 17:00 GMT+1

Do rzadko spotykanej sytuacji doszło podczas 11. etapu Vuelta a Espana. Niklas Eg (Trek-Segafredo) źle wjechał w zakręt i niemal wylądował w krzakach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że chwilę wcześniej w prawie identycznej sytuacji znalazł się inny zawodnik. Komentatorzy Eurosportu mieli całkiem niezły ubaw.

Foto: Eurosport

Zwierzęta na drodze, postój "za potrzebą", nieodpowiedzialni kibice tuż przed metą – kolarze nigdy nie wiedzą, co ich spotka w trakcie wyścigu. Jednak trudno wytłumaczyć zachowanie Ega podczas sobotniego etapu Vuelty.

"No, a jak później, miał głodny jechać"

Na ponad 70 km przed metą Egg zamiast skręcać, pojechał prosto na polanę i w efekcie niemal wylądował w krzakach. Niewykluczone, że kolarz był nieco rozkojarzony, albowiem właśnie zajadał się żelową przekąską. Na szczęście nic mu się nie stało, a "posiłek" został skonsumowany, co nie umknęło uwadze komentujących zmagania na 11. etapie Dariusza Baranowskiego i Adama Probosza.
- Z jakimś żelem w zębach, jakby zagapił się trochę – zwrócił uwagę Probosz.
- Ale żelu nie wypuścił – podkreślił Baranowski.
- Nie, żelu nie wypuścił z zębów – potwierdził roześmiany Probosz.

Jak w dowcipie

Dopiero na powtórce było można zobaczyć, że wcześniej w tym samym miejscu problemy miał inny kolarz Nelson Oliveira (Movistar). Dlatego tym trudniej zrozumieć zachowanie Ega, który miał jeszcze chwilę, by zauważyć, co spotkało Portugalczyka.
- Kiedyś był taki dowcip o trzech studentach, że jeden poszedł w prawo, drugi w lewo, a trzeci za nimi. Mniej więcej Eg tak pojechał teraz – zauważył Probosz.
Transmisje z Vuelta a Espana w Eurosporcie i Eurosport Playerze
Autor: PO/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama