Vuelta a Espana 2021: wyniki i relacja z 10. etapu wyścigu kolarskiego

Uczestnicy wyścigu dookoła Hiszpanii we wtorek powrócili na trasę po dniu przerwy, rozpoczynając drugi tydzień rywalizacji w miejscowości Roquetas de Mar. Pokonali 189 km wzdłuż południowego wybrzeża do Rincon de la Victoria.

Jedyne poważne wyzwanie na tym odcinku znajdowało się w samej końcówce, gdzie na kolarzy czekał blisko 11-kilometrowy podjazd pod Puerto de Almachar. Wspinaczka była szczególnie wymagająca w drugiej części, gdy stromizna oscylowała w okolicach 7-11 proc. Ze szczytu do mety pozostawało zaledwie 15 km prowadzących głównie po zjeździe.

Profil 10. etapu sprzyjał zawodnikom szukającym swoich szans w ucieczkach, lecz zorganizowanie skutecznej akcji początkowo nie było łatwym zadaniem. Jadący od startu w szybkim tempie peleton kasował kolejne ataki, nim te zdążyły się na dobre rozwinąć.

Sytuacja na trasie zmieniła się dopiero po przejechaniu około 70 km. Główna grupa podzieliła się wówczas, a w odjeździe znalazło się aż 31 kolarzy, którzy szybko wypracowali sobie wyraźną przewagę. 100 km przed metą mieli już trzy minuty zapasu nad peletonem i tylko powiększali różnicę.

Gdy harcownicy wspinali się już na Puerto de Almachar, straty peletonu przekraczały aż 12 minut. Niespełna 20 km przed końcem z czołówki oderwał się Storer, decydując się w pojedynkę rozstrzygnąć losy etapowego zwycięstwa. Zaledwie kilka dni temu cieszył się on ze swojego premierowego triumfu na Vuelcie, wygrywając 7. odcinek wyścigu. We wtorek dorzucił do kolekcji kolejną wiktorię.

Kilkadziesiąt sekund za plecami Australijczyka podążał tymczasem tercet: Clement Champoussin, Mauri Vansevenant i Odd Christian Eiking. Ostatni z wymienionych tracił do prowadzącego w klasyfikacji generalnej Roglicza 9 minut i 10 sekund, więc w takich okolicznościach walczył o przejęcie koszulki lidera.

Słoweniec mocno szarpnął z grupy faworytów na podjeździe pod Puerto de Almachar i wydawało się, że może jeszcze namieszać na finiszu. Niestety podczas zjazdu kolarz Jumbo-Vismy wywrócił się na jednym z zakrętów, zaliczając podobny upadek jak Alejandro Valverde przed kilkoma dniami. Na szczęście zdołał wrócić na rower, ale stracił przez ten incydent sporo cennego czasu.

Ostatecznie etapowe podium za plecami Storera uzupełnili Vansevenant i Champoussin. Eiking był piąty, lecz wobec problemów Roglicza przejął zdecydowane prowadzenie w "generalce". Po dziesięciu etapach o 58 sekund wyprzedza Guillaume'a Martina z Cofidisu. Dotychczasowy lider jest trzeci ze stratą 2 minut i 17 sekund.

Autor: jac/TG / Źródło: eurosport.pl