Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Vuelta a Espana 2020: wyniki relacja i klasyfikacja generalna po 12. etapie - kolarstwo

Emil Riisberg

01/11/2020, 16:45 GMT+1

Hugh Carthy (EF Pro Cycling) wygrał morderczy, 12. etap Vuelta a Espana z metą na jednym z najbardziej wymagających europejskich wzniesień Alto de l'Angliru. Pozycję lidera wyścigu odzyskał Richard Carapaz (Ineos Grenadiers), który finiszował na czwartym miejscu.

Hugh Carthy

Foto: Eurosport

"Asturyjski kolos znów będzie sędzią La Vuelty, skazując tych, którym przytrafi się słabszy dzień i koronując kolarzy pozostających w walce o ostateczne zwycięstwo" - zapowiadali niedzielną rywalizację organizatorzy wyścigu.
Angliru (12,4 km; śr. nachylenia 9,9 proc.) powróciło do programu hiszpańskiej imprezy po dwuletniej przerwie. Maksymalne nachylenie finałowej wspinaczki sięgające 23,5 proc. zapowiadało walkę nie tylko z rywalami, ale przede wszystkim z własnymi słabościami. Tym bardziej, że stromy finisz poprzedziły cztery oznaczone podjazdy, które w połączeniu z dwutygodniowym wysiłkiem musiały odcisnąć swoje piętno przed decydującym wzniesieniem.

Dwóch Polaków w ucieczce

Krótki, niespełna 110-kilometrowy etap otwierał łagodny zjazd i już tam obserwowaliśmy pierwsze próby ucieczki. Ostatecznie odjazd dnia stworzyła duża grupa zawodników, w której jechał m.in. broniący pozycji lidera klasyfikacji górskiej Guillaume Martin z Cofidisu. Sił w ucieczce próbował również Łukasz Wiśniowski (CCC Team). Z czasem do czołówki dołączył też kolejny Polak Tomasz Marczyński z Lotto Soudal.
Peleton napędzany przez ekipę Jumbo-Visma czujnie kontrolował jednak niedzielny odjazd. Zespół lidera klasyfikacji generalnej przypilnował, by przewaga nie przekroczyła trzech minut. Później jeszcze mocniej z przodu głównej grupy popracowała również drużyna Movistaru, niwelując straty do zaledwie jednej minuty na 36 km przed metą.

Przetrwali najsilniejsi

W wymagającym terenie szybko topniała nie tylko przewaga ucieczki, ale również jej liczebność. Przy okazji wspinaczki na przedostatnie wzniesienie dnia, Alto del Cordal na prowadzeniu utrzymało się już tylko dwóch śmiałków: Mattia Cattaneo (Deceuninck-QuickStep) i Luis Leon Sanchez (Astana). Przed szczytem doskoczył do nich jeszcze ambitnie walczący o punkty w klasyfikacji górskiej Martin.
Akcja ucieczki została ostatecznie skasowana podczas podjazdu pod Angliru, gdzie cała zabawa zaczęła się od nowa. Rządy na czele przejęła nieliczna grupa faworytów. Z czołówki klasyfikacji generalnej brakowało w niej Marka Solera i Alejandro Valverde (obaj Movistar), Feliksa Grossschartnera (Bora–Hansgrohe), Wouta Poelsa (Bahrain-McLaren) oraz Mikela Nieve (Mitchelton-Scott).
Na ostatnich kilometrach skromną grupę liderów rozerwał jeszcze Enric Mas. Kolarz Movistaru narzucił większe tempo na najbardziej stromym odcinku wyczerpującej wspinaczki. Nieoczekiwanie największe problemy miał tam Primoż Roglić, któremu z całych sił starał się pomagać kolega z Jumbo-Vismy Sepp Kuss.
Kryzys lidera postanowili wykorzystać inni zawodnicy z czołówki. Przede wszystkim Carapaz, który dogonił Masa i zmierzał do mety po czerwoną koszulkę. Najmocniejszy na finiszu okazał się jednak Carthy, który zachował najwięcej sił na końcówkę. Dopiero kilkanaście sekund po nim na kreskę wpadli Aleksandr Własow (Astana) i Mas.
Carapaz uplasował się na czwartej pozycji, lecz swojego głównego rywala, czyli Roglicia wyprzedził o dziesięć sekund, odbierając mu tym samym koszulkę lidera. Na trzecie miejsce wskoczył Carthy, który traci 32 sekundy.
Po trudach niedzielnego etapu w poniedziałek kolarzy czeka zasłużony dzień przerwy. Ostatni tydzień zmagań Vuelty otworzy we wtorek odcinek jazdy indywidualnej na czas.
Transmisje z Vuelta a Espana 2020 w Eurosporcie 1 i Eurosport Playrze.
Zakończenie wyścigu 8 listopada w Madrycie.
Wyniki 12. etapu, Pola de Laviana - Alto de l'Angliru (109,4 km):
1. Hugh Carthy (W. Brytania/EF Pro Cycling) 3:08.40
2. Aleksander Własow (Rosja/Astana) strata 16 s
3. Enric Mas (Hiszpania/Movistar)
4. Richard Carapaz (Ekwador/Ineos Grenadiers) obaj ten sam czas
5. Primoz Roglic (Słowenia/Jumbo-Visma) 26
6. Sepp Kuss (USA/Jumbo-Visma)
7. Daniel Martin (Irlandia/Israel Start-Up Nation) obaj ten sam czas
8. Wouter Poels (Holandia/Bahrain-McLaren) 1.35
9. Michael Woods (Kanada/EF Pro Cycling) ten sam czas
10. Felix Grossschartner (Austria/Bora-Hansgrohe) 2.15
...
89. Łukasz Wiśniowski (Polska/CCC) 28.31
120. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto Soudal) 32.01
136. Michał Paluta (Polska/CCC) 36.11
Klasyfikacja generalna:
1. Richard Carapaz (Ekwador/Ineos Grenadiers) - 48:29.27
2. Primoz Roglic (Słowenia/Jumbo-Visma) strata 10 s
3. Hugh Carthy (Wielka Brytania/EF Pro Cycling) 32
4. Dan Martin (Irlandia/Israel Start-Up Nation) 35
5. Enric Mas (Hiszpania/Movistar) 1.50
6. Wout Poels (Holandia/Bahrain-McLaren) 5.13
7. Felix Grossschartner (Austria/Bora-Hansgrohe) 5.30
8. Alejandro Valverde (Hiszpania/Movistar) 6.22
9. Aleksander Własow (Rosja/Astana) 6.41
10. Mikel Nieve (Hiszpania/Mitchelton-Scott) 6.42
...
106. Łukasz Wiśniowski (Polska/CCC) 2:42.13
116. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto Soudal) 2:48.09
121. Michał Paluta (Polska/CCC) 2:50.48
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama