Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Tour de Siak. Płonące lasy i kolarze w maskach. Dziwny wyścig na Sumatrze

Emil Riisberg

20/09/2019, 16:00 GMT+2

Tour de Siak to niezbyt znany wyścig kolarski w Indonezji. Tym razem o zmaganiach na wyspie Sumatra stało się głośno na całym świecie. Zawodnicy rywalizują od czwartku, a bardzo blisko nich płoną lasy. Organizatorzy nie zamierzają jednak przerywać imprezy.

Foto: Eurosport

- Jesteśmy optymistami, jeśli chodzi o to wydarzenie związane z turystyką sportową, które ułatwia promocję Dystryktu Siak na skalę międzynarodową i przyciąga więcej gości - powiedział Alfedri, kierownik Dystryktu Siak.

Kolarze w maskach

Tour de Siak rozpoczął się 19 i potrwa do niedzieli 22 września. Czwartkowy etap wyścigu został jednak skrócony ze 114 do 60 km, a kolarze wyruszyli na trasę w specjalnych maskach. Miały one na celu przynajmniej po części uchronić ich drogi oddechowe przed dymem i zanieczyszczeniami pochodzącymi z okolicznych pożarów.
Centrum Kontroli Rozwoju Ekoregionu Sumatra Ministerstwa ds. Środowiska i Leśnictwa zauważyło, że w piątek – drugiego dnia wyścigu - jakość powietrza w Riau nadal była klasyfikowana jako niebezpieczna.
To już siódma edycja tego wyścigu, który odbywa się regularnie od 2013 roku. W tegorocznym Tour de Siak wzięło udział 11 grup kolarskich. Cztery z nich pochodzą z Indonezji. Swoich reprezentantów mają również Malezja, Singapur, Japonia, Filipiny i Holandia.



Autor: Skrz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama