Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Tour de France 2020: wyniki 2. etapu

Emil Riisberg

30/08/2020, 17:00 GMT+2

- To byłoby spełnienie marzeń - mówił przed startem 2. etapu Tour de France Julian Alaphilippe (Deceuninck-Quick Step), zapytany o to, czy chciałby odzyskać żółtą koszulkę, w której przejechał większość etapów ubiegłorocznej Wielkiej Pętli. Marzenie się spełniło. Francuz wygrał etap i ponownie wprawił swoich rodaków w ekstazę, zakładając po roku przerwy koszulkę lidera Touru.

Julian Alaphilippe wygrał w Nicei 2. etap Tour de France

Foto: Eurosport

Dużo spokojniej niż w pierwszej odsłonie tegorocznego Tour de France przebiegał drugi etap wyścigu. Obolali i posiniaczeni kolarze, których wielu leżało w sobotę na drogach wokół Nicei, ruszyli na 186-kilometrową pętlę rozpoczynającą się i kończącą w mieście goszczącym Grand Depart z wyraźnym zamiarem pokonania trasy 2. etapu bez kolejnych nieprzyjemnych przygód.
Na starcie zabrakło trzech kolarzy, w tym dwóch liderów zespołu Lotto Soudal. Philippe Gilbert i John Degenkolb, obaj z poważnymi urazami kolan, zostali zmuszeni do pożegnania się z wyścigiem już po pierwszym etapie. Trzecim pechowcem był Hiszpan Rafael Valls z Bahrain-McLaren, który na niebezpiecznym etapie otwarcia doznał urazu kości udowej.

Przeszkody pokonane spokojnie

Na trasie etapu czekały na peleton dwie górskie premie 1. kategorii. Przed wyścigiem spodziewano się, że na drugiej z nich, Col de Turini może rozstrzygnąć się kwestia prowadzenia w wyścigu. Obawiano się również niebezpiecznego, prawie 45-kilometrowego zjazdu z tego wzniesienia. Etap rozegrał się jednak według zupełnie innego scenariusza. Po sobotnich doświadczeniach wszyscy dbali o to, by najtrudniejsze odcinki pokonać przede wszystkim bezpiecznie.
Na Col de Turini pierwsi wjechali kolarze z 7-osobowej ucieczki, która uformowała się kilkanaście kilometrów po starcie. Peleton przez większą część podjazdu podążał około trzech minut za nimi, ale pod koniec wspinaczki nieco przyspieszył. Przewaga czołówki, z której wcześniej odpadł Peter Sagan, spadła do półtorej minuty.
Trudny i kręty zjazd ze szczytu wszyscy pokonali bezpiecznie, a na krótkim odcinku płaskiej trasy ucieczka została ostatecznie zlikwidowana. Losy etapu miały się rozstrzygnąć na podjeździe pod Col d'Eze i dodatkowej pętli prowadzącej przez część tego podjazdu i kręty zjazd do mety w Nicei.

Alaphilippe w ataku

13 kilometrów przed metą zaatakował Julian Alaphilippe (Deceuninck-Quick Step). Za nim ruszył Szwajcar Marc Hirschi (Sunweb), a po chwili do tej dwójki dojechał Adam Yates (Mitchelton-Scott). Uciekający kolarze podzielili między sobą bonusowe sekundy na premii i zjeżdżali w stronę ostatniej prostej.
Na finiszu najwięcej zimnej krwi zachował Alaphilippe. Wyczekał do ostatniej chwili i zaatakował zza pleców Yatesa. Hirschi rzucił się w pogoń za Francuzem, ale nie zdołał go wyprzedzić przed linią mety.
Grupa liderów, nad którą czołowa trójka miała w pewnym momencie już 20 sekund przewagi, na ostatnich kilometrach znacząco przyspieszyła i linię mety osiągnęła tuż za pierwszą trójką.

Po roku znowu liderem

Dzięki zdobytym na bonusowej premii i mecie bonifikatom Alaphilippe został liderem wyścigu. Na kolejny etap wyruszy w żółtej koszulce, w której przed rokiem jechał aż przez 14 etapów.
Francuski kolarz jeszcze przed startem niedzielnego etapu zapowiadał walkę o jego zwycięstwo. Charakterystyka odcinka doskonale pasowała zwycięzcy wielu wyścigów klasycznych, w tym monumentu Mediolan-San Remo, którego ostatnie kilometry nieco przypominały końcówkę włoskiego klasyku.
Swój plan Alaphilippe zrealizował z żelazną konsekwencją. Na mecie wskazał palcem niebo, dedykując zwycięstwo w Nicei swojemu zmarłemu ojcu.
Wyniki 2. etapu, Nicea-Nicea, 186 km:
1. Julian Alaphilippe (Deceuninck-Quick Step) 4:55:27
2. Marc Hirschi (Team Sunweb) - ten sam czas
3. Adam Yates (Mitchelton-Scott)
4. Greg Van Avermaet (CCC Team)
5. Sergio Hiquita (EF Pro Cycling)
Tour de France 2020, klasyfikacja generalna:
1. Julian Alaphilippe (Deceuninck-Quick Step) 8:41:35
2. Adam Yates (Mitchelton-Scott) +0:04
3. Marc Hirschi (Team Sunweb) +0:07
4. Sergio Hiquita (EF Pro Cycling) +0:17
5. Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) - ten sam czas
Autor: macz/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama