Tour de France 2020: wyniki 14. etapu i relacja – Kolarstwo

Sobotni etap wyścigu Tour de France liczył 194 kilometry. Kolarze wyruszyli z Clermont-Ferrand, a meta została zlokalizowana w Lyonie. Organizatorzy wytyczyli pięć górskich premii. Ta prawie najtrudniejsza - drugiej kategorii (Col du Beal) - była ulokowana na 68. kilometrze. Na ostatnich dziesięciu kilometrach były jeszcze dwa podjazdy.

Poza tym przez wielu ekspertów 14. etap zapowiadany był jako etap uciekinierów. I rzeczywiście, od początku nie brakowało śmiałków. Wśród uciekinierów znaleźli się Stefan Kung (Groupama–FDJ), Edward Theuns (Trek–Segafredo), Sam Bennet (Deceuninck–Quick-Step), Peter Sagan (Bora–Hansgrohe), Maximilian Schachmann (Bora–Hansgrohe), Matteo Trentin (CCC Team), Daniel Oss (Bora–Hansgrohe), Felix Grossschartner (Bora–Hansgrohe) i Lukas Psstlberger (Bora–Hansgrohe).

Ich celem była premia punktowa (Courpiere), która znajdowała się na 38. kilometrze. Wygrał Theuns, przed Kungiem i Saganem. Lider klasyfikacji sprinterów Bennet, który tym razem zgarnął 10 punktów za szóste miejsce, utrzymał jednak zieloną koszulkę (262 pkt). Drugi Sagan tracił do niego 61 oczek.

Na 80. kilometrze peleton wchłonął ostatniego z uciekających śmiałków - Kunga, a potem znów się podzielił na dwie grupy. W tej drugiej - pościgowej jechał m.in. Bennet. Z kolei na czele prym wiedli kolarze Bora-Hansgrohe i polskiej ekipy CCC Team.

Na 10 kilometrów przed metą kolarze musieli poradzić sobie ze wspomnianymi dwoma podjazdami. Każdy z nich liczył po niecałe półtora kilometra. Końcówka zapowiadała się więc niezwykle ciekawie.

Na pierwszym wzniesieniu jako pierwszy do ataku poderwał się Tiesj Benoot (Sunweb). Belg wypracował sobie kilkusekundową przewagę, ale na tym się skończyło i czołówka znów jechała razem.

Pod następne wzniesienie samotnie próbował podjeżdżać Lennard Kamna (Bora-Hansgrohe). Niemiec nie oglądał się za siebie, ale w końcu został doścignięty. Niezwykle aktywni byli też Julian Alaphilippe (Team Quick Step) i Marc Hirschi (Sunweb).

To jednak nie oni, a Soren Kragh Andersen (Sunweb) wystrzelił jak rakieta. Duńczyk wypracował sobie kilkadziesiąt metrów przewagi nad peletonem, który po prostu nie był w stanie odpowiedzieć. Tym samym to 26-latek niespodziewanie wygrał swój pierwszy etap Wielkiej Pętli w karierze.

Po kilkunastu sekundach na mecie zameldował się peleton. W nim najszybciej finiszowali Luka Mezgec (Mitchelton-Scott) i Simone Consonni (Cofidis).

W czołówce wyścigu bez zmian. Primoż Roglic wyprzedza o 44 sekundy swojego rodaka Tadeja Pogacara (UAE Team Emirates) oraz o 59 sekund zwycięzcę ubiegłorocznego Tour de France Kolumbijczyka Egana Bernala (Ineos Grenadiers).

W niedzielę kolarze pojadą z Lyonu do Grand Colombier - 175 km. Z tego etapu powinni ucieszyć się przede wszystkim górale.

1. Soeren Kragh Andersen (Dania/Sunweb) - 4:28.10
2. Luka Mezgec (Słowenia/Mitchelton-Scott) strata 15 s
3. Simone Consonni (Włochy/Cofidis)
4. Peter Sagan (Słowacja/Bora-Hansgrohe)
5. Casper Pedersen (Dania/Sunweb)
6. Jasper Stuyven (Belgia/Trek-Segafredo)
7. Tony Martin (Niemcy/Jumbo-Visma)
8. Oliver Naesen (Belgia/AG2R La Mondiale)
9. Sonny Colbrelli (Włochy/Bahrain-McLaren)
10. Marc Hirschi (Szwajcaria/Sunweb)

...20. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers) ten sam czas

1. Primoż Roglić (Słowenia/Jumbo-Visma) - 61:03.00
2. Tadej Pogacar (Słowenia/UAE Team Emirates) 44 s
3. Egan Bernal (Kolumbia/Ineos Grenadiers) 59
4. Rigoberto Uran (Kolumbia/EF Pro Cycling) 1.10
5. Nairo Quintana (Kolumbia/Arkea-Samsic) 1.12
6. Miguel Angel Lopez (Kolumbia/Astana) 1.31
7. Adam Yates (Wielka Brytania/ Mitchelton-Scott) 1.42
8. Mikel Landa (Hiszpania/Bahrain-McLaren) 1.55
9. Richie Porte (Australia/Trek-Segafredo) 2.06
10. Enric Mas (Hiszpania/Movistar) 2.54

...34. Michał Kwiatkowski (Polska/Ineos Grenadiers) 1:09.38

Autor: Skrz / Źródło: eurosport.pl