Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Tour de France 2020: policja w hotelu drużyny Nairo Quintany - kolarstwo

Emil Riisberg

21/09/2020, 15:54 GMT+2

Przed startem 18. etapu Tour de France francuscy żandarmi wkroczyli do hotelu zajmowanego przez ekipę Arkea-Samsic. Przeszukane zostały pokoje m.in. Nairo Quintany i Winnera Anacony, pokoje masażystów oraz samochody i autokar drużyny. Cel przeszukania oraz jego wyniki nie są znane. Jak podają francuskie media, operacja nie była koordynowana przez agencję antydopingową.

Drużyna Arkea-Samsic na starcie etapu Tour de France

Foto: Eurosport

Do działań policji doszło w ubiegłą środę, gdy drużyna przebywała w hotelu w Megeve. Tego dnia kolarze rywalizowali na podjeździe pod Col de la Loze, będącym najwyżej położonym punktem na trasie wyścigu.
Pytany przez dziennik "L'Equipe" o powody przeszukania menedżer Arkea-Samsic Emmanuel Hubert potwierdził tylko, że taka sytuacja miała miejsce, ale nie zdradził żadnych szczegółów dotyczących jej celu i przebiegu.
Nie ujawnia ich również francuska policja. Lokalne media informują jedynie o tym, że operacja została przeprowadzona przez jednostkę do zwalczania ataków na środowisko i zdrowie publiczne. O jej przeprowadzeniu nie została poinformowana Francuska Agencja Antydopingowa (AFLD).

Śledztwa bez wyników

Francuscy dziennikarze zwracają uwagę, że to nie pierwsza sytuacja, w której żandarmi podejmują niezależne działania, bez informowania opinii publicznej i zainteresowanych stron o ich celu i wynikach. Tak było m.in. z rozpoczętym w 2017 roku dochodzeniem w sprawie rzekomego montowania w rowerach silników wspomagających pracę kolarzy. Na początku tego roku śledztwo umorzono z powodu braku jakichkolwiek dowodów.
W ubiegłym roku pod lupą śledczych znalazł się zespół Deceuninck-Quick Step. W tym wypadku śledztwo również zawieszono bez ujawnienia jego wyników.
O ile jednak przed rokiem uzasadnieniem dla tego typu operacji mogła być wysoka dyspozycja Juliana Alaphilippe'a, który przez 14 etapów Wielkiej Pętli jechał w koszulce lidera wyścigu, o tyle koncentracja uwagi na jadącym z dziką kartą zespole Arkea-Samsic wydaje się jeszcze bardziej zagadkowa.
Quintana stracił szanse na zwycięstwo w Tourze już na 15. etapie, gdy przyjechał blisko 4 minuty za czołówką. Po 17. etapie, czyli w chwili, gdy policja dokonywała przeszukania, jego strata do lidera wynosiła już ponad 30 minut.
Autor: macz/TG / Źródło: eurosport.pl, marca.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama